Bydgoszcz, wraz gminami ościennymi, decydować będą na co wydać pieniądze z funduszy unijnych w ramach ZIT.
– Potrzeba dofinansowania samorządów wzięła się z zapotrzebowania. Wynikało ono z trudnej sytuacji finansowej samorządów, ale też z faktu, że bardzo wzrosły koszty realizacji projektów – mówi zastępczyni prezydenta Bydgoszczy, Maria Wasiak.
W Urzędzie Wojewódzkim odbyła się w poniedziałek (8 maja) konferencja, podczas której Grzegorz Puda, minister funduszy i polityki regionalnej, zapowiedział, że budżet państwa zasili unijne środki w Funduszach Europejskich przeznaczonych dla samorządów wojewódzkich.
– Województwa w Polsce otrzymają 8,7 miliarda złotych, podzielonych na 16 regionów – mówił minister Puda. Średnio wypada więc ok. 543 mln zł na region.
– Kujawsko-Pomorskie otrzyma 300 milionów złotych. Te środki trafią do regionu w dwóch różnych obszarach. Pierwszy to środki wspierające uzupełnienie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a drugi to uzupełnienie funduszy z Europejskiego Funduszu Społecznego Plus. W ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko Bydgoszcz otrzyma 9 milionów złotych na wsparcie miejskiego transportu.
– Ta perspektywa unijna jest inna od poprzednich, także pod względem wyzwań przed jakimi stoimy – oceniła Maria Wasiak, zastępczyni prezydenta Bydgoszczy. – Potrzeba dofinansowania samorządów nie wzięła się znikąd, wzięła się z zapotrzebowania przez nie zgłaszanego. Wynikało ono z trudnej sytuacji finansowej samorządów ale też z faktu, który samorządy sygnalizowały – bardzo wzrosły koszty realizacji projektów. Samorządy potrafią bardzo efektywnie korzystać ze środków, bo nie chodzi o ilość, ale o jakość projektów. ZIT bydgoski bardzo różni się od ZIT toruńskiego i pozostałych, w obrębie każdego z nich trzeba znaleźć odpowiednią strategię wydawania pieniędzy.
– To dodatkowe pieniądze, które wykorzystają nie tylko największe miasta i ZIT-y, ale wszyscy beneficjenci biorący udział w konkursach. 1 mld 936 mln euro to kwota, którą dysponujemy w ramach nowego RPO (dawny Regionalny Program Operacyjny to obecnie Fundusze Europejskie dla WK-P – red.). Do tej kwoty dokładamy teraz 300 mln zł ze środków rządowych – nie krył zadowolenia marszałek województwa Piotr Całbecki.
Nadal jednak, jak szacuje marszałek, samorządy będą musiały znaleźć w budżetach kilkanaście procent wartości projektów, aby móc z nich skorzystać i zrealizować swe zamierzenia.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!