Mieszkańcy Fordonu odwiedzają zbiórkę ze swoimi zwierzętami / Fot. Nadesłane
Mieszkańcy Fordonu po raz kolejny łączą się w charytatywnej akcji. Wspierają podopiecznych schroniska dla psów w Pruszczu i Fundacji Arbuz. Tu każdy smaczek, kocyk i kilogram karmy jest ważny.
Kilka lat temu grupa mieszkańców Fordonu postanowiła wesprzeć niewielkie schronisko dla psów w Pruszczu. Jak mówią, wiele osób nie wie o jego istnieniu, a mieszkające w nim zwierzaki nie otrzymują tak wielu prezentów jak podopieczni miejskich schronisk. Pomocą objęci zostali także podopieczni Fundacji Arbuz.
– To organizacja która nie dość że pomaga bezdomnym kotom to ma pod opieką króliki, szczury, myszy chomiki itd. To zwierzęta, które ludzie wyrzucają jak przedmioty. Znajdujemy je w klatkach lub w kartonach, gdzieś przy wiatach śmietnikowych. Wolontariusze dbają o nie, zbierają pieniądze na leczenie i na to, żeby opłacić lokal w którym uratowane zwierzęta się znajdują. Myślę, że naprawdę warto wspominać o tej fundacji i tym mniejszym zwierzątkom również pomagać – mówi Magdalena Cichończyk, organizatorka akcji Wielkanocna Paka Fordon dla Zwierzaka.
Do akcji zaczęli dołączać koleni mieszkańcy, społecznicy i właściciele lokalnych biznesów. Kilka razy w roku łączą siły, aby zebrać i dostarczyć bezdomniakom świąteczne prezenty. Tak powstała Paka dla Zwierzaka.
Zbiórka Wielkanocna Paka Fordon dla Zwierzaka odbędzie się w sobotę, 12 kwietnia w godzinach 10:30-14:30. Tradycyjnie wolontariuszy spotkacie w pobliżu Galerii Fordon (parking przy wejściu głównym, ul. Skarżyńskiego 10). Będą zbierali dary przy zaparkowanym busie. Jak można ich wesprzeć? Zbierane będą:
- dobrej jakości karma,
- osłania , kocyki, podkłady higieniczne, zabawki, transportery, klatki dla gryzoni, akcesoria dla gryzoni,
- gryzaki naturalne dla psów, pasty dla kotów, kolby, ziarna, ściółka konopna dla gryzoni,
- chemia, środki czystości, rękawiczki gumowe, ręczniki papierowe, mydełka
Można również pomóc dorzucając swój grosik do przygotowanej skarbonki. To opcja dla darczyńców, którzy spóźnią się z zakupem karmy i przysmaków. W czasie grudniowej zbiórki mieszkańcy w krótkim czasie wykupili zapasy z okolicznych sklepów.
– Działamy 3 razy do roku, jednak myślę, że gdyby była taka możliwość to mieszkańcy Fordonu pomagaliby wspólnie z nami nawet co miesiąc. To m.in. moi przyjaciele z siłowni Progress Fordon, w której są trenerami. Zawsze prowadzą zbiórkę na siłowni, a potem przekazują nam dary. Pomaga także moja szefowa, Jola Ciesielska, która prowadzi punkty Asan Kebab w Fordonie i Osielsku. Kiedy usłyszała o zbiórce darów od razu zaoferowała pomoc. 5 % z każdego dziennego dochodu od 23 marca do 11 kwietnia zostanie przeznaczona na zbiórkę. Jest też oczywiście nasz bus, bez którego nie przewieźlibyśmy darów do Pruszcza. Użycza go nam firma Galaxy Trans. Wszyscy złapali bakcyla pomagania i on nie jest jednorazowy, tylko to trwa już ponad 2 lata. Są osoby, które odwiedzają naszą zbiórkę regularnie. Dzieci przychodzą do nas z rodzicami, nastoletnia młodzież podchodzi do nas i pyta, co można przynieść – dodaje Magdalena Cichończyk.
Jednym z podopiecznych schroniska w Pruszczu jest niepełnosprawny Klepek. 3-letni psiak jeździ na specjalnym wózeczku i wciąż poddawany jest rehabilitacji. Pies prawdopodobnie został wyrzucony z okna, a następnie potrącony przez samochód. W Pruszczu spotkał wolontariuszkę Kasię, która postanowiła zawalczyć o jego los. Od trzech lat otrzymuje troskliwą opiekę opiekę w domu tymczasowym.
Zapisz się do naszego newslettera!