Bydgoskie parki i skwery latem – nie ma to jak wakacyjny spacer w mieście [ZDJĘCIA]

Odnowiony skwer na pl. Kościeleckich / Fot. B. Witkowski/UMB

Bydgoszcz położona jest na wielkiej polanie otoczonej zewsząd lasami i niezwykłą Puszczą Bydgoską. W samym mieście lasów, parków i skwerów jest tyle, że zajmują połowę powierzchni. Nic tylko wybrać się na spacer.

Wakacje sprzyjają, żeby także w mieście obcować z przyrodą, a w Bydgoszczy okazji do tego jest mnóstwo. Dość powiedzieć, że tylko Warszawa, a więc miasto znacznie większe, dysponuje większą powierzchnią parków. Przedstawiamy kilka z najważniejszych miejsc, ale jest ich przecież więcej. Zapraszamy przede wszystkim do letnich spacerów.

Najstarszy park zawdzięczamy zakonnicom

Bydgoskie parki są bardzo różne – od tych położonych nad wodą, jak park nad Kanałem Bydgoskim czy park Centralny nad Brdą po stare parki w centrum – z tym najstarszym, czyli parkiem Kazimierza Wielkiego. Kiedyś był częścią ogrodu i sadu należącego do klasztoru klarysek. Był przez 300 lat zamknięty dla mieszkańców. Służył najpierw zakonnicom, a potem urzędnikom. Klaryski osiedliły się na początku XVII wieku w Bydgoszczy i założyły przyklasztorny ogród, cały ten teren znajdował się poza murami miasta. Trzeba sobie wyobrazić wielki ogród ze stawami rybnymi, warzywniakiem, sadem i miejscem do odpoczynku i spacerów zakonnic, sięgający znacznie dalej niż obecny park Kazimierza Wielkiego, bo od istniejącego kościoła Klarysek aż niemal po dzisiejszą ul. 3 Maja. Miał ponad 8 hektarów powierzchni. W czasie zaboru, gdy władze pruskie, dokonały kasacji zakonu, ogród i park został przejęty przez Regencję i stał się od 1835 roku parkiem regencyjnym, dostępnym tylko dla urzędników. Mieszkańcy Bydgoszczy zyskali do niego wstęp dopiero w październiku 1901 roku. Wcześniej, pod okiem Paula Meyerkampa, został przebudowany i zmniejszony do powierzchni 2.5 hektara. Był wtedy Parkiem Miejskim.

Najbardziej znanym obiektem w parku Kazimierza Wielkiego jest fontanna Potop, ukazująca sceny z biblijnego kataklizmu. Stanęła w nim 23 lipca 1904 roku. Dzieło stworzył Ferdinand Lepcke, autor Łuczniczki. Potop szybko stał się ulubionym tłem do zdjęć z miasta.

Podarunek z początku XX wieku

Park Kochanowskiego znajduje się między ulicami 20 Stycznia, Ignacego Paderewskiego, al. Mickiewicza oraz gmachem Filharmonii Pomorskiej. Kiedy powstawał, w 1901 roku były to ulice Goethego, Schillera i Bulowa. Zajmuje obszar niemal 3 hektarów i w przeciwieństwie do parku Kazimierza Wielkiego (pierwotnie ogrodu i warzywnika zakonu klarysek) został założony od nowa z zamysłem, żeby nawiązywał swym charakterem do naturalnego lasu. Jak pisze Rajmund Kuczma w książce pt. Zieleń w dawnej Bydgoszczy w 1937 roku rosły w nim 84 gatunki drzew i krzewów.

Po niedawnej rewitalizacji park Kochanowskiego odzyskał swój historyczny wygląd, przebudowano plac zabaw a centralnym punktem stała się odrestaurowana rzeźba Łuczniczki. Park po rewitalizacji zachęca do wypoczynku. Zmodernizowane zostały alejki, ścieżki i oświetlenie. Urządzono także duży plac zabaw z urządzeniami dla młodszych i starszych dzieci. Część urządzeń nawiązuje charakterem do specyfiki dzielnicy muzycznej.

Posąg Łuczniczki, kolejne po Potopie dzieło autorstwa Ferdinanda Lepckego, stoi od 1957 roku naprzeciwko Teatru Polskiego – wcześniej można było ją oglądać na pl. Teatralnym. W całym parku można także podziwiać posągi przedstawiające polskich i zagranicznych kompozytorów.

Przy wejściu do parku, od strony filharmonii, znajduje się pomnik Henryka Sienkiewicza. Ma ciekawą historię. Był pierwszym pomnikiem postawionym wielkiemu pisarzowi w II RP – w 1927 roku. Uroczystego odsłonięcia dokonał prezydent Ignacy Mościcki. Niemcy zniszczyli pomnik Sienkiewicza w czasie II wojny światowej. Postawiono go ponownie, w innej całkowicie formie, w 1968 roku. Autorem jest Stanisław Horno-Popławski.

Park, który był cmentarzem

Jednym z parków, który znajduje się w centrum miasta, jest Park Ludowy im. Witosa pomiędzy ul. Jagiellońską i Markwarta. Gdy chodzimy po jego ścieżkach, musimy zdać sobie sprawę, że spacerujemy po terenie, gdzie znajdował się ewangelicki cmentarz w Bydgoszczy. Przypomniały o tym znaleziska, groby odkryte podczas rewitalizacji. Miasto, szanując tę przeszłość, zmieniło plany rewitalizacyjne, by w jak największym stopniu, pamiętać o tym, że to cmentarz zlikwidowany przez władze komunistyczne po 1945 roku.

Planty nad Kanałem

Nie można znać całkiem swego miasta bez spacery w parku nad Kanałem Bydgoskim – na jego starym odcinku. W 1915 roku w wyniku przebudowy kanału 3-kilometrowy odcinek wyłączono z użytkowania, przeznaczając go wyłącznie dla celów rekreacyjno-wypoczynkowych. Powstały w ten sposób planty, które w okresie międzywojennym były centrum rekreacji i zabawy – do legendy przeszły potańcówki. Tę tradycję odnowiła Fundacja Kanał Cooltura, która organizuje je ponownie. Życie kulturalne i muzyczne animuje także Muzeum Kanału Bydgoskiego. Odnowiony Kanał Bydgoski razem ze zrewitalizowanymi śluzami jest znowu ważnym punktem dla mieszkańców i turystów.

Myślęcinek – największy z parków

Największym miejskim parkiem w Bydgoszczy i w Polsce jest Leśny Park Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku. Zadecydowano o budowie 800-hektarowego parku w 1972 roku – przy okazji ogólnopolskich dożynek w Bydgoszczy, które w PRL były zawsze organizowane z wielką pompą. Dziś to miejsce najliczniej odwiedzane przez bydgoszczan z zoo, ogrodem botanicznym i parkiem rozrywki.

Zapisz się na nasz newsletter!

Udostępnij: Facebook Twitter