Remediacja terenów pozachemowskich. Pierwszy etap prac rozpoczęty: ocena stanu środowiska i opracowanie planu działań

Prezes Stanisław Drzewiecki na sesji Rady Miasta opowiada o pracach dotyczących remediacji Zachemu / Fot. B. Witkowski/UMB

262 tysiące metrów sześciennych i 106 tysięcy ton – tyle niebezpiecznych odpadów znajduje się na pozachemowskich składowiskach Zielona i SOE. O pierwszym etapie prac nad remediacją tych obszarów informował radnych Stanisław Drzewiecki, prezes Miejskich Wodociągów i Kanalizacji.

Spółka MWiK została wybrana do przeprowadzenia pierwszego etapu remediacji pozachemowskich obszarów zdegradowanych, składowisk Zielona i SOE. Jak przekazał radnym prezes MWiK, pierwszy krok, czyli ocena środowiska ma przynieść informacje o:

•          właściwości odpadów na terenie składowisk,

•          zanieczyszczeniu powierzchni ziemi,

•          zanieczyszczeniu wód powierzchniowych i podziemnych,

•          zanieczyszczeniu powietrza atmosferycznego i gruntowego;

•          stanie technicznym istniejących zabezpieczeń, itp.

– Będziemy mieć dzięki tym pracom pełną świadomość, jaka jest skala zanieczyszczeń. Dokonamy także obiektywnej oceny stanu tych obszarów i potrzeby koniecznych do podjęcia zadań – mówił prezes MWiK.

Przypomnijmy, że dwa lata temu rząd PiS przeforsował specustawę dotyczącą m.in. bydgoskiego Zachemu. Chodzi w niej o to, że za remediację tzw. zdegradowanych terenów wielkoobszarowych – w ustawie wskazano pięć takich miejsc: grunty pozachemowskie w Bydgoszczy oraz obszary w Jaworznie, Tarnowskich Górach, Tomaszowie Maz. i Zgierzu. Za ich remediacją mają odpowiadać samorządy. 90 proc. ze wskazanych w ustawie obszarów przypada na tereny pozachemowskie.

W roku udało się uruchomić wsparcie z Unii Europejskiej. Wysokość dofinansowania na pierwszy etap prac z Krajowego Planu Odbudowy to blisko 60,3 mln zł. Wkład miasta na realizację zadania –  13,3 mln zł. Miasto otrzyma także dodatkowe pieniądze na opłacenie VAT.

Składowisko Zielona obejmuje 173 hektary, a SOE to 115 ha. – Nie obejmują całego terenu Zachemu – zaznaczył Stanisław Drzewiecki. Powiedział, że według obecnych ocen w składowisku SOE nagromadzono przez dziesięciolecia działania Zachemu 262 tys. m sześc. odpadów. Na terenie Zielonej jest ich 106 tys, ton.

– Projekt jest niebywale skomplikowany. Zorganizowaliśmy zespół ekspertów, wybitnych specjalistów z wielu dziedzin – mówił prezes MWiK. Na pierwszy etap prac przeznaczono 73 mln zł. – To łączna kwota tylko na opracowanie projektu. Sama realizacja remediacji będzie znacznie wyższa – stwierdził Stanisław Drzewiecki. Obecnie trudno powiedzieć, jaki to będzie koszt. W ostatnich latach eksperci oceniali go na poziomie ponad 2 miliardów złotych.

– Wierzę, że ten proces, jak się rozpoczął z sukcesem i z sukcesem się skończy. Będziemy wiedzieć, co tam mamy i co trzeba będzie zrobić. Ministerstwo ma świadomość, że nie można poprzestać na tym pierwszym kroku. Bez tego wyniki badań by się zdezaktualizowały. Pani minister ma tego świadomość. Nie udałoby się też rozpocząć całego procesu bez środków z Unii Europejskiej. Cały czas stoję na stanowisku, że mieszkańcy Bydgoszczy nie powinni ponosić kosztów remediacji terenów po Zachemie – powiedział prezydent Rafał Bruski.

Udostępnij: Facebook Twitter