Prowadzi warsztat samochodowy. Ogrzewał go zużytym olejem silnikowym. Dostał słony mandat

Piec, w którym spalano olej silnikowy / Fot. Straż Miejska

Poranna wizyta patrolu Straży Miejskiej w warsztacie samochodowym na osiedlu Glinki ujawniła fatalny i niebezpieczny dla środowiska proceder – spalanie w piecu zużytego oleju silnikowego.

Wizyta strażników była wywołana przez wcześniejsze podejrzenie, że właśnie w tym warsztacie samochodowym dochodzi do złamania przepisów. Dlatego w poniedziałek (17 listopada) około godz. 9:45 patrol Straży Miejskiej udał się na osiedle Glinki, podejrzewając spalanie niebezpiecznych odpadów. Kiedy strażnicy przybyli na miejsce, zobaczyli piec przeznaczony do spalania w nim oleju opałowego. Warsztat był w ten sposób ogrzewany. Tak ustalili zresztą podczas interwencji strażnicy.

W chwili kontroli piec był włączony i używany. Szybko okazało się, spalany był w nim nie tylko olej opałowy. Pomieszano go z odpadem niebezpiecznym, jakim jest zużyty olej silnikowy. Pojemniki z nim strażnicy zauważyli od razu. Skończyło się słoną karą. Za popełnione wykroczenie właściciel został ukarany najwyższym możliwym za taki czyn mandatem w wysokości 500 zł.

Zapisz się na nasz newsletter!

Udostępnij: Facebook Twitter