Gruby w obiektywie swojego opiekuna, Andrzeja Gawrońskiego / Fot. FB
18 listopada o godzinie 16.00 odszedł „najmądrzejszy Kot na świecie, doskonały przewodnik i meloman – dobry duch Pałacu Starego w Ostromecku”. Tak zwierzęcego przyjaciela wspomina Andrzej Gawroński, kustosz w Zespole Pałacowo-Parkowym w Ostromecku.
„Dzisiaj o godzinie 16 najmądrzejszy Kot na świecie, doskonały przewodnik, meloman – dobry duch Pałacu Starego w Ostromecku- Gruby, odszedł za tęczowy most. Żegnaj przyjacielu. Wiele lat codziennie rano witałeś mnie tuptając po schodach…schodząc ze swoich komnat. Obdarzyłeś mnie swoją przyjaźnią, która trwała tyle lat. Do dzisiaj. Nie wiem jak Pałac Stary i ja poradzę sobie bez Ciebie” – poinformował we wtorek, 18 listopada Andrzej Gawroński za pośrednictwem Facebooka. Informacja o śmierci zwierzęcia poruszyła setki osób. To przedstawiciele wielu dziedzin kultury, sztuki, pracownicy Pałacu, a także turyści i miłośnicy spacerów po pałacowym kompleksie.
Gruby – koci strażnik Pałacu Starego
Gruby pojawił się w Pałacu w Ostromecku lata temu – podrzucony, bezpański, cichy. Z czasem stał się kimś więcej niż tylko kolejnym kotem. Zyskał dom, opiekę oraz najważniejsze – ludzi, którzy go pokochali. Najbliżej był z kustoszem Andrzejem Gawrońskim, który wspominał, że Gruby okazał się wyjątkowo mądry, łagodny i „pełen charakteru”.
Zwiedzający szybko zauważyli, że pałac ma swojego gospodarza. Gruby przechadzał się po komnatach z godnością, siadał na parapetach podczas wycieczek, a nierzadko witał gości przy wejściu, jakby sprawdzał, czy wszyscy przyszli w dobrej intencji. Stał się niepisanym symbolem miejsca – częścią jego atmosfery.
Lokalny celebryta
Kocur, mimo swojej statecznej natury, nie stronił od udziału w życiu pałacu. Pojawiał się w materiałach promocyjnych, towarzyszył muzykom nagrywającym płyty w pałacowych wnętrzach, a nawet brał udział w plebiscytach i akcjach promocyjnych. Social media Pałaców Ostromecko wielokrotnie wykorzystywały jego wizerunek, a fani chętnie reagowali na każde nowe zdjęcie.
Gruby stał się jednym z tych niezwykłych zwierząt, które łączą ludzi. Dzięki niemu pałac zyskał przytulniejszy, bardziej rodzinny wizerunek. Dla wielu gości odwiedziny nie były kompletne bez spotkania z kocurem.
Zwiałem na lotnisko
W 2023 roku Gruby zyskał rozgłos w całej Polsce – tym razem nie za sprawą wspaniałego usposobienia, ale przez zaginięcie. Zwierzaka przez trzy tygodnie szukano w całej Bydgoszczy i okolicach. Kocur zniknął w czasie rekonwalescencji. Zwierzak cierpiał z powody problemów z zapaleniem spojówek. Zgodnie z zaleceniem weterynarza zwierzak został zabrany do domu swojego opiekuna, Andrzeja Gawrońskiego w Białych Błotach. Kocur postanowił jednak wrócić „do siebie”, czyli do Ostromecka. Odnalazł się po 3 tygodniach okolicy bydgoskiego lotniska. Szczęśliwy powrót umocnił go w roli kociego bohatera Ostromecka.
Żegnamy przyjaciela
Dziś wiemy, że Gruby już nie wróci na swój ulubiony parapet ani nie przywita gości spacerujących parkowymi alejkami. Jego odejście pozostawia ciszę, której nie da się łatwo wypełnić.
Zwierzęta takie jak on – obecne, pełne osobowości, wpisane w codzienność miejsca – tworzą prawdziwe więzy. Gruby nie był tylko kotem. Był częścią historii Pałacu w Ostromecku, częścią wspólnoty ludzi, którzy tam pracują i którzy tam przyjeżdżają. Jego obecność była dla wielu jednym z najbardziej urokliwych elementów tego zabytkowego kompleksu.
Zapisz się do naszego newslettera!


