Pasażerowie z regionu chętnie korzystają z regionalnej kolei (zdjęcie poglądowe) / Fot. B. Witkowski /
Tylko przez pierwsze półrocze tego roku milion pasażerów skorzystało z regionalnych połączeń Bydgoszczy z Włocławkiem (przez Toruń).
Około 4 milionów pasażerów korzystało – w pierwszym półroczu 2025 – z regionalnych przewozów pasażerskich. Co czwarty podróżował na trasie z Bydgoszczy do Włocławka przez Toruń. Ale i inne połączenia do i z Bydgoszczy ciszyły się sporym zainteresowaniem podróżnych.
Najpopularniejsze linie kolejowe (dane z pierwszego półrocza 2025).
- Bydgoszcz-Toruń-Włocławek – 1 mln pasażerów,
- Bydgoszcz-Wierzchucin-Tuchola-Chojnice – 500 tys. pasażerów,
- Toruń/Bydgoszcz-Inowrocław-Gniezno – 400 tys. pasażerów.
Na przeciwległym biegunie zainteresowania jest połączenie z Wierzchucina do Szlachty. Na tej trasie jeździło zaledwie 29 dziennie. W tym wypadku jednak nie atrakcyjność trasy chodzi, wojewódzki samorząd dopłaca na jej utrzymanie 2 miliony złotych rocznie, ale robi to ze względów społecznych.
Oferta regionalnych połączeń wzbogaci się w połowie grudnia – ruszą wtedy pociągi do Ciechocinka, niestety początkowo tylko do Torunia. Od 2026 roku do Ciechocinka regionalnymi połączeniami mamy dojechać również z Bydgoszczy. Bydgoscy seniorzy i nie tylko zyskaliby ciekawy kierunek uzdrowiskowy, a o zainteresowanie trasa nie trzeba byłoby się raczej martwić. Tym bardziej, jeśli utrzymane mają być promocyjne stawki na to połączenie dla osób 65+.
Warto wiedzieć:
W 2025 roku dopłaty Urzędu Marszałkowskiego do przewozów pasażerskich wynoszą 237 milionów złotych. W tej kwocie są koszty rekompensat dla Arrivy i Polregio oraz koszty dostępu do infrastruktury kolejowej i opłaty dworcowe – 31,3 milionów złotych.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!


