Zmiana nazwy skweru Pomorskiego Okręgu Wojskowego? Wojewoda kujawsko-pomorski przedstawił swoje stanowisko. W jednym jest zgodny z Instytutem Pamięci Narodowej.
Dyrektor IPN w Gdańsku oraz Naczelnik Delegatury IPN w Bydgoszczy (Marek Szymaniak i Edyta Cisewska) w 43. rocznicę przymusowego wcielenia działaczy i sympatyków „Solidarności” do wojskowych obozów internowania zwrócili się z apelem o zmianę nazwy skweru Pomorskiego Okręgu Wojskowego na skwer imienia płk. Łukasza Cieplińskiego.
– Nazwa tego miejsca w Bydgoszczy upamiętnia i gloryfikuje instytucję, która w stanie wojennym była współodpowiedzialna za realizację represji wobec sympatyków i działaczy „Solidarności”, w tym organizowanie wojskowych obozów internowania – czytamy w apelu.(…) – Zmiana nazwy skweru POW byłaby symbolicznym i bardzo potrzebnym gestem szacunku wobec tych, którzy w stanie wojennym pozostali wierni ideałom niepodległej Polski.
Stanowisko w tej sprawie przedstawił wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel.
– Stanowczo nie zgadzam się z wnioskiem IPN dotyczącym zmiany nazwy, a w praktyce likwidacji nazwy Skweru Pomorskiego Okręgu Wojskowego w Bydgoszczy. Próba powrotu do tematu, który był już rozstrzygnięty nawet przez sąd administracyjny, jest – w mojej ocenie – działaniem szkodzącym bardzo ważnej i potrzebnej idei dekomunizacji przestrzeni publicznej w Polsce – odpowiada na apel Michał Sztybel.
Wojewoda uważa, że „w swoim apelu IPN całkowicie pomija fakt, że POW działał po 1989 roku, przygotowując polską armię do wstąpienia do NATO. Pomija też to, że tradycje Pomorskiego Okręgu Wojskowego sięgają roku 1919 – momentu utworzenia Dowództwa Okręgu Generalnego Pomorze – oraz to, że rozwiązanie POW nastąpiło dopiero w 2011 roku, po 92 latach istnienia. Nie był to twór funkcjonujący jedynie w czasach PRL. W tych wszystkich latach, również w Polsce wolnej, służyły tam tysiące ludzi budujących państwo i Wojsko Polskie – często z głębokim poczuciem patriotyzmu”.
Michał Sztybel przypomniał także, że dla społeczności Bydgoszczy i regionu POW stanowi część lokalnej historii i dziedzictwa.
– Świadczy o tym chociażby jednogłośne oświadczenie Rady Miasta Bydgoszczy z 2011 roku, oddające honor i cześć POW. W tamtym głosowaniu – podobnie jak w głosowaniu z 27 stycznia 2016 roku, kiedy skwer otrzymał nazwę – nie było ani jednego głosu przeciw ani wstrzymującego się. Szacunek dla ludzi pracujących w POW, także po 1989 roku, łączył przedstawicieli wszystkich opcji politycznych. Sąd administracyjny w tej sprawie wypowiedział się jednoznacznie: wskazał, że Instytut Pamięci Narodowej nie wykazał należycie powodów, by uznać POW za symbol komunizmu – czytamy w odpowiedzi wojewody.
– Z jednym stanowiskiem IPN mogę się zgodzić: nadal mamy wielu bohaterów, których pamięć nie została odpowiednio upamiętniona. Dlatego zwrócę się do Rady Miasta Bydgoszczy z wnioskiem o wskazanie innego, godnego miejsca i nadanie mu imienia pułkownika Łukasza Cieplińskiego – polskiego bohatera, który oddał życie za Ojczyznę – deklaruje wojewoda.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!


