Białoruska mniejszość z Kujaw i Pomorza regularnie organizuje akcje solidarnościowe z więźniami politycznymi. Nie zapominają o nich również teraz – gdy w Polsce obchodzimy Święta Bożego Narodzenia.
W białoruskich więzieniach wciąż przebywają 1443 osoby skazane za walkę z reżimem. Oni nie spędzą świąt w otoczeniu bliskich i przyjaciół. Aby uczcić ich pamięć, białoruska diaspora na Kujawach i Pomorzu organizuje akcję solidarnościową. Rozpocznie się w Wigilię o 11. na Placu Wolności.
Podczas akcji zostanie uruchomiona ekspozycja poświęcona problematyce naruszania praw człowieka w Białorusi. – Wystawa wiąże się z mijającym Bydgoskim Rokiem Praw Człowieka. Celem wystawy jest zwrócenie uwagi na sytuację na Białorusi. Bo nawet w tak pogodnym świątecznym czasie musimy pamiętać o ludziach, którzy siedzą teraz za kratkami za swoją obywatelską pozycję i nie widzą swoich dzieci jak rosną, swoich starszych rodziców i bliskich. Wielu otrzymało wysokie wyroki. Niektórzy spędzą za kratkami nawet 20 lat… – mówi Żanna Kuwannikowa, która uciekła z Białorusi.
Co będą prezentowały standy? Będzie na nich można znaleźć informacje zaczerpnięte z raportów ONZ i stron niezależnej prasy – w tym ilu jest obecnie więźniów, ile osób zmarło itp.
W czasie spotkania będzie można przyłączyć się do wspólnego pisania kartek świątecznych dla więźniów. Zostaną one następnie przesłane na Białoruś i stamtąd do poszczególnych osadzonych. Kartki przesłane z terytorium Polski nie zostałyby dostarczone. W więzieniach panuje twarda cenzura. Adresy więźniów politycznych ustala i udostępnia Centrum Praw Człowieka „Wiasna”.
Wystawę na Placu Wolności będzie można oglądać do końca roku. Mają uświadamiać każdemu przechodniowi, że w XXI wieku, w Europie, wciąż dochodzi do poważnych naruszeń praw człowieka.
Zapisz się do naszego newslettera!