Cztery kamienne ryby z fontanny w parku Kazimierza Wielkiego znowu będą cieszyć bydgoszczan. W czerwcu, już po renowacji, zostały ustawione na Wyspie Młyńskiej.
Przez ponad 40 lat cztery, betonowe ryby, autorstwa Józefa Makowskiego, znajdowały się w fontannie, w parku Kazimierza Wielkiego. Stały w czterech jej narożnikach, tryskała z nich woda. – Kiedy chodziło się na spacer do parku, obowiązkowa była zabawa na rybach. Patykami po lodach Calipso można było wodę kierować na dziewczyny – wspominają bydgoszczanie, pamiętający ryby w fontannie. Wielu mieszkańców ma w albumach zdjęcia z nimi w roli głównej.
Ryby z zadartym ogonem stały jednak tam tylko w zastępstwie kultowego Potopu Ferdinanda Lepckego, który zniknął w 1943 roku. Niemcy przetopili Potop na armaty, a po wojnie pozostała tylko pusta niecka fontanny. Ustawione w niej cztery rzeźby Makowskiego przetrwały do 2010 roku, gdy rozpoczął się remont. W 2014 roku wróciła pierwsza część odrestaurowanego Potopu i na ryby, które przez ponad 40 lat cieszyły bydgoszczan, zabrakło już miejsca. Przez wiele lat przeleżały na składowisku Spółdzielni Socjalnej „Bydgoszczanka” przy ul. Smoleńskiej. O ich powrót starał się m.in. plastyk miejski, Marek Iwiński.
– Mam do nich duży sentyment. Pamiętam jak bawiłem się w ich pobliżu w dzieciństwie. Dlatego bardzo cieszy mnie, że kamienne ryby wrócą do przestrzeni miejskiej – wspomina Iwiński.
Rzeźby były w bardzo złym stanie, popękane. – Obraz był przygnębiający. Jedna ryba nie miała ogona, wiele elementów ukruszonych – opowiada plastyk miejski. Trzeba było więc je odrestaurować, dlatego znalazły się na Politechnice Bydgoskiej.
Proces renowacji rzeźb nie był łatwy. Zajął się nim Paweł Czyż, student wydziału wzornictwa politechniki, który odbywał praktyki w biurze plastyka miejskiego. Prace trwały cały rok. Ryby odzyskały także swój pierwotny, czerwony kolor. Długo także debatowano, gdzie je postawić. Ostatecznie zdecydowano, że ozdobią nabrzeże Wyspy Młyńskiej. Spoczną na kamiennych gabionach, przy nabrzeżu i schodach prowadzących do Brdy. Niestety, nie będą już tryskać wodą. Odsłonięcie planowane jest w pierwszej połowie czerwca.