Od 25 lat placówka staje się coraz młodszą można by powiedzieć, bo coraz piękniejszą. W żadnym wypadku się nie starzeje, mimo że nabiera lat. Jest coraz bogatszą i bardziej atrakcyjną – usłyszeli goście jubileuszowego spotkania od dr hab. Marka Zielińskiego, profesora UKW.
Jubileuszowe spotkanie odbyło się w czwartek, 22 czerwca. Przybyli na nie liczni przyjaciele Muzeum Dyplomacji i Uchodźstwa Polskiego. Goście wzięli udział w oprowadzaniu kuratorskim po placówce. We wnętrzach zabytkowej willi przy ul. Berwińskiego 4 otwarto specjalną, jubileuszową wystawę. Na niej znalazło się wiele unikatowych eksponatów. Niektóre z nich to nowe dary, przekazane przez wnuków Tadeusza Antoniego Skowrońskiego, polskiego dyplomaty, posła nadzwyczajnego i ministra pełnomocnego w Rio de Janeiro w latach 1938-1945.
Kabina ciszy i weneckie szkło w bydgoskim muzeum
Eksponaty prezentowane są w dwóch pokojach zabytkowej willi. Większą część tego znajdującego się na parterze, zajmuje kabina ciszy. To spuścizna po czasach zimnej wojny, kiedy każda podsłuchana informacja była na wagę złota. Kabina to tak naprawdę „niewielki pokoik” z fotelami, stołami i krzesłami. A to wszystko skryte za dwoma tonami przezroczystej pleksi. Kabinę ciszy zamontowano w Konsulacie Polskim w Kolonii w początku lat 70 XX wieku. W jej wnętrzu każde wniesione ukradkiem urządzenie rejestrujące, stawało się bezużyteczne. Po likwidacji Konsulatu RP w Kolonii w 2014 roku, kabina trafiła do bydgoskiego Muzeum Dyplomacji i Uchodźstwa Polskiego. Dziś kabina jest odłączona i udostępniona zwiedzającym. Na przeciwległym krańcu pomieszczenia ustawiono komplet gustownych mebli salonowych. To część bogatego daru Rodziny Poznańskich, który tworzy fundament muzealnej kolekcji. Przekazała je Wanda z Dmowskich Poznańska – żona ostatniego konsula generalnego II RP w Londynie, Karola Poznańskiego. To za jej sprawą możemy podziwiać w Bydgoszczy nie tylko meble, zdobiące kiedyś jej dom, lecz również dzieła sztuki, rodzinne pamiątki i cenne archiwalia służby dyplomatycznej. Konsulowa i jej mąż obserwują gości muzeum z portretów zawieszonych na ścianach. W gablotach można podziwiać misternie zdobioną porcelanę.
– Tutaj mamy wspaniałe szkło weneckie, przekazane przez rodzinę państwa Skowrońskich. Tadeusz Skowroński ożenił się z Chrystyną Turno. Młodzi wyjechali w podróż poślubną do Włoch. Stamtąd właśnie przywieźli wiele pamiątek, m.in. prezentowane szkła – mówiła w czasie oprowadzania kuratorskiego dr Aleksandra Jankowska.
Piętro muzeum wypełniają dary z różnych stron świata. Wśród nich klasyki polskiej literatury wydawane w czasach II wojny światowej w Palestynie i Włoszech, uniformy Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce oraz pamiątkowe podziękowania za „miłą i gościnną wizytę” marynarzy z ORP Grom w domu Państwa Poznańskich.
Muzeum Dyplomacji i Uchodźstwa Polskiego otwarte jest od poniedziałku do piątku, w godzinach 10-16. To jedyna tego typu placówka w Polsce i na świecie.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!