Bydgoska karetka pojedzie do Ukrainy. Posłuży cywilom i rannym na froncie żołnierzom

Przekazanie karetki – daru dla walczącej Ukrainy / Fot. B.Witkowski/UMB

To pierwsza podarowana przez Wojewódzką Stacje Pogotowania Ratunkowego i trzecia „bydgoska” karetka, która pomoże ratować zdrowie i życie na Ukrainie.

– Przekazujemy jedną z naszych karetek pogotowia ukraińskiej fundacji „Daruj Dobro”. Karetka to turbodiesel Mercedes Sprinter z małym przebiegiem. Jest w pełni wyposażona, poza respiratorem „ma wszystko”: defibrylator, nosze transportowe, plecaki ratunkowe, nosze płachtowe, ssak elektryczny, aparat do pomiaru ciśnienia tętniczego. Jej wartość, wraz z osprzętem, to ponad 100 tysięcy złotych – mówił na wtorkowym (27 czerwca) przekazaniu samochodu Krzysztof Tadrzak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy. – Wiemy, że naprawdę się w Ukrainie przyda i będzie służyła dobrze. To pierwsza karetka, jaka przekazujemy jako WSPR, mam nadzieję, że nie ostatnia. Chyba, że wojna się skończy, czego wszystkim życzymy. Osobą, która zainspirowała mnie do przekazania karetki, jest Mirosław Kozłowicz, który drążył temat. Potem uzyskaliśmy wszystkie zgody, w tym marszałka województwa i rady społecznej WSPR. Jak dowiaduję się, to trzecia bydgoska karetka, która trafia na Ukrainę – dodał Tadrzak.

Karetka pojedzie do Charkowa, gdzie będzie służyć zarówno cywilom, jak i rannym żołnierzom rannym na froncie.

Niektórym karetki zostały po covidzie

– Jak wspomniał dyrektor, to trzecia bydgoska karetka, który trafi do Ukrainy. Do ich przekazania namawiał mnie kolega z branży motocyklowej, a jednocześnie ratownik medyczny, który jeździ z konwojami humanitarnymi do Ukrainy aż po linie frontu, Artur Dziarkowski. Udało się wśród motocyklistów zebrać odpowiednie pieniądze, część dopłaciła organizacja Daruj Dobro i firma Vitroflora. Teraz udaje się przekazać trzecią karetkę – nie krył satysfakcji Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy.

Prezydent zaapelował do innych stacji pogotowia i innych marszałków o przychylność i przekazanie kolejnych karetek. Jak podkreślił, być może po covidzie zostały karetki, które nie są używane, a z pewnością przydadzą się w Ukrainie.

Milion złotych na sprzęt medyczny

– My jako zarząd województwa wydaliśmy zgodę na przekazanie karetki. Od wielu miesięcy pomagamy Ukrainie. Ma to jednak wymiar symbolu, że na poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego podjęliśmy uchwałę o pomocy regionowi chmielnickiemu, dokąd przekażemy sprzęt medyczny i materiały opatrunkowe wartości miliona złotych – mówił Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek województwa. Specjalne podziękowania skierował do motocyklistów. – Znamy środowisko motocyklistów, często mijamy się na drodze, ale niewiele osób wie, że to ludzie bardzo zaangażowani w akcje społeczne i za to chciałem podziękować.

Najciekawsze informacje z miasta – zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!

Udostępnij: Facebook Twitter