Sylwester Starczewski prosi o głosy / Fot. Nadesłane
– Jestem bydgoszczaninem i biorę udział w konkursie o stypendium „Maturalny Nobel” dla młodych ludzi zmieniających świat – przedstawia się Sylwester Starczewski, który prosi o poparcie w konkursie „Maturalny Nobel”.
Sylwester Starczewski uczy się w czwartej klasie technikum hodowli koni w Zespołu Centrum Kształcenia Rolniczego przy ul. Filmowej w Bydgoszczy. Od marca ubiegłego roku korzysta z edukacji domowej, na koniec roku zdaje egzaminy. Maturę ma za rok.
Od początku września uczy się także online w Uniwersytecie Młodzieży (kształci ludzi w wieku od 13 do 18 lat) kierunek psychologia. – Razem z mamą, Joanną prowadzimy fundację Equlistic Harmony, ratującą konie – opowiada Sylwester Starczewski.
Końmi zajmują się od wielu lat. Opowiadają, że traktują je zgodnie z ich naturą. Zwracają uwagę na ich samopoczucie. Ludzie zaczęli powierzać im ludzie konie, które nie nadawały się już pod siodło i mogłyby trafić do rzeźni.
Sylwester: – Dwa konie wykupiliśmy dzięki publicznej zbiórce, ale mamy też konie podarowane. Z uwagi na wiek poszłyby do handlarzy i na rzeź, a u nas dożywają spokojnej starości.
– Z końmi jestem zaprzyjaźniony od lat – mówi Sylwester Starczewski. – Od małego na półce stało zdjęcia mamy z jej klaczą. Od małego ciągnęło mnie do koni. Zaczęło się od czyszczenia ich w Myślęcinku. Miałem obiecane, że jak spodobają mi się konie, to zacznę jeździć. Stało się to, gdy miałem 9 lat. Od razu udzielałem się w wolontariacie. Pod opieką instruktora prowadziłem lonżę dla początkujących, przekazywałem widzę o koniach. Pandemia pozamykała możliwości wolontariackie.
Maturalny Nobel na pomoc dla koni
– Pieniądze, jakie ewentualnie udałoby się zdobyć, chcę w większości przeznaczyć na działalność Fundacji. Poza tym nie chodzi o pieniądze, a o to, że będę miał większą możliwość niesienia pomocy takim wspaniałym istotom, jakimi są konie – dodaje Sylwester Starczewski.
„Maturalny Nobel” to konkurs, którego celem jest jak najlepsze przygotowania maturzystów do egzaminu maturalnego. To pierwsza edycja konkursu dla tych, którzy uczą się oraz udzielają w najróżniejszych dziedzinach.
Jak można pomóc Sylwestrowi jego koniom?
Sylwester potrzebuje jak najwięcej polubień pod filmem, w którym opowiada o swojej pasji. 40 proc. oceny to głosy internautów, a 60 proc. pochodzi od komisji stypendialnej, ażeby przejść do ostatniego etapu konkursu – przemówienia na żywo w Warszawie. Film – poniżej.
O 20 miejsc ubiega się aktualnie 66 osób. Na głosowanie nie zostało dużo czasu. Sylwester prosi o głosy do końca miesiąca.
Zapisz się na newsletter „Bydgoszcz Informuje”!
