Na środę 20 marca planowany jest Ogólnopolski Protest Rolników. Ciągniki ponownie zablokują drogi dojazdowe do Bydgoszczy i centrum miasta. Zgłoszono, że protest ma trwać miesiąc.
– Na przyszłą środę (20 marca) planowany jest kolejny protest rolników. Blokady mają pojawić się na obwodnicy, drogach wylotowych z miasta i przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim – poinformował Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
Zablokowane będzie nie tylko centrum miasta, ale również drogi dojazdowe do Bydgoszczy. Do podbydgoskich gmin trafiają już zawiadomienia o miejscach protestów. Tak jest choćby w Białych Błotach, gdzie wskazano węzeł Bydgoszcz Południe (przy zbiegu drogi wojewódzkiej nr 239, DK nr 25 i drogi ekspresowej S10 w Stryszku) jako miejsce zgromadzenia. Co ważne, datę początkową protestu wyznaczono 20 marca, a końcową… 19 kwietnia tego roku. Blokada będzie obejmować wszystkie pasy ruchu w obu kierunkach.
Zablokowany będzie również jedyny most przez Wisłę w Fordonie. Poinformował o tym wójt gminy Dąbrowa Chełmińska. – W dniach od 20.03.2024 r. godz. 00:01 do 19.04.2024 r. godz. 23:59 odbędzie się zgromadzenie publiczne w postaci zgromadzenia osób połączonego z postojem oraz zatrzymaniem maksymalnie 150 traktorów rolniczych. Zgromadzenie będzie odbywać się na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 551 i drogi krajowej nr 80 w miejscowości Strzyżawa. Ponadto planowany jest kilkukrotny przejazd zwartej kolumny ciągników rolniczych pod Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy.
Wskazano również inne miejsce, w których gromadzić się będą rolnicy ze swoimi ciągnikami. Utrudniony albo niemożliwy będzie wjazd do miasta od strony Osielska (blokada ul. Armii Krajowej i Gdańskiej), Białych Błot (rondo turbinowe na DW nr 223), Pawłówka (węzeł S10 i S5), Opławca (blokada na S5 i DK 25 w Tryszczynie). Jedna z blokad ma rozstawić się na wjeździe do Bydgoszczy od strony ulicy Wyzwolenia w Fordonie (w lasku przy KP Fordon). „Stanąć” ma również ulica Nakielska.
Rolnicy, do których dołączyli również myśliwi i pszczelarze protestują m.in. przeciw niekontrolowanemu importowi produktów rolnych z Ukrainy. Nie podobają im się również zapisy tzw. „Zielonego Ładu” – tak określa się szereg zmian w przepisach, które mają pomóc w osiągnięciu neutralności klimatycznej w 2050 roku. Celem zmian jest m.in. poprawa jakości gleby, ograniczenie stosowania pestycydów i sztucznych nawozów, a także pomoc dla rolnictwa ekologicznego. „Zielony Ład” zakłada również ograniczenie emisji gazów cieplarnianych i wsparcie dla bioróżnorodności na wsi. Są już zapowiedzi wycofania się z najbardziej krytykowanych rozwiązań jak narzucenie konieczności ugorowania ziemi czy przeznaczenie nawet 25 procent powierzchni upraw na uprawy ekologiczne.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!