Radość drużyny BKS Visły Proline po meczu z Olimpią / Fot. BKS Visła Proline
Wszystko już wiadomo. Siatkarze BKS Visły Proline zajęli czwarte miejsce po fazie zasadniczej I ligi. W pierwszej rundzie play off zagrają z groźną Avią Świdnik. Tylko jednego seta zabrakło bydgoszczanom, aby wedrzeć się na trzecie miejsce po fazie zasadniczej.
Zespół Michala Masnego i cała I liga zakończyła zmagania w fazie zasadniczej w środę (27 marca). W ostatnim pojedynku bydgoszczanie pokonali Olimpię Sulęcin 3:2. Zdobyli więc dwa punkty za zwycięstwo po tie breaku. Gdyby udało się BKS Viśle Proline wygrać za trzy punkty tzn. 3:1, wyprzedziłaby w ostatniej kolejce BBTS Bielsko-Biała i bydgoski zespół awansowałby na pozycję trzecią. BBTS przegrał bowiem w środę z liderem z Będzina. Decydujący był czwarty set meczu z Olimpią. Nasi siatkarze prowadzili wówczas 2:1, ale tę partię wygrali goście 25:23. Szanse na trzecie miejsce przepadły.
Przypomnijmy jednak, że było to dwunaste zwycięstwo BKS Visły Proline w ostatnich trzynastu meczach. Ekipa pod wodzą trenera Masnego prezentuje od połowy stycznia wysoką formę. Musi ją teraz potwierdzić w ćwierćfinale play off w starciu z silną ekipą Avii Świdnik. Asem Avii jest były atakujący BKS Visły Proline Damian Wierzbicki, który w fazie zasadniczej odebrał aż osiem razy nagrodę za MVP spotkania. Jest trzecim siatkarzem I ligi w rankingu atakujących.
Mecze fazy play off rozpoczynają się 6 kwietnia.