Święto Wolnych Książek w Bydgoszczy. Wielkie czytanie na Wyspie Młyńskiej [ZDJĘCIA]

Jolanta Niwińska od lat promuje wolną wymianę książek / Fot. B. Witkowski/UMB

29 maja obchodzimy Ogólnopolskie Święto Wolnych Książek. W Bydgoszczy, jak zwykle, świętowano huczne. Podczas czytania książek przy Młynach Rothera, Kurkowe Bractwo Strzeleckie oddało salut na część wolnych książek. Akcja promuje ideę bookcrossingu.

W środę (29 maja) odbyła się 21. edycja Święta Wolnych Książek w naszym mieście. Tradycyjnie już, uczestnicy przemaszerowali spod Zespołu Szkół Mechanicznych nr 1 na Wyspę Młyńską. Przygrywała im młodzieżowa orkiestra dęta ZSM nr 1. Na tarasach Młynów Rothera urządzono happening i wydzielono „Alejkę Wolnych Książek”. Znani bydgoszczanie przeczytali tam fragmenty swoich ulubionych tytułów. Przez cały dzień można było zostawić lub wziąć ze sobą książkę. Przyszli uczniowie bydgoskich szkół.

Każdy czyta średnio 2-3 minuty fragment książki, która wywarła na nim jakieś wrażenie. Książki zostawiamy na naszej alejce, która jest ożywania raz do roku – wyjaśnia Jolanta Niwińska, organizatorka obchodów Święta Wolnych Książek w Bydgoszczy. Prezydent Bydgoszczy odczytał fragment „Sekretnego życia drzew”.

Odbyły się też występy artystyczne – młodzi bydgoszczanie zaprezentowali swoje talenty. Przeprowadzono konkurs „Literackie fantazje” – kreatywne przebrania inspirowane literaturą.

Święto Wolnych Książek z hukiem

Jeśli ktoś usłyszał w okolicy godzin południowych huk w rejonie Wyspy Młyńskiej, uspokajamy, to część akcji. Jak zawsze podczas czytania dali o sobie znać członkowie Kurkowego Bractwa Strzeleckiego z Gdyni. To panowie ubrani w stroje galowe z charakterystycznymi kapeluszami, przyozdobionymi piórami bażantów. Do Bydgoszczy przyjeżdżają od kilkunastu lat, aby na rozpoczęcie i zakończenie czytania wystrzelić z armatki-wiwatówki. – Kiedyś takich używało się na żaglowcach, żeby atakować przeciwnika lub bronić się. Ładujemy proch, później dobijamy i podpalamy lont – instruuje nas Tadeusz Polniak z Bractwa. Po kilku sekundach rozległ się ogromny huk. Przechodnie stanęli przestraszeni, a w budynkach zatrzęsły się okna.

Głównym celem świętowania jest promowanie uwalniania książek, czyli wymieniania się między ludźmi różnymi publikacjami – W Bydgoszczy mamy ponad 80 takich punktów, miejsc, regałów, biblioteczek plenerowych. W Polsce jest ich ponad 20 tys. Liczby te rozrastają się, co nas cieszy. Bydgoszcz dobrze powzięła tę ideę. Jesteśmy miastem, które nakręca innych, by czytać i uwalniać książki, można powiedzieć taką stolicą bookcrossingu – przekazała Jolanta Niwińska, która jest także koordynatorką Bookcrossing Polska.

Spotkania autorskie w Bydgoszczy

W ramach świętowania odbędą się też spotkania autorskie. 29 maja, o 14.00 w Kujawsko-Pomorskim Centrum Kultury gościła Joanna Jagiełło – autorka książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Jej twórczość była wielokrotnie nagradzana i wyróżniana, między innymi w Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren. Powieści takie jak „Zielone martensy”, „Tam, gdzie zawracają bociany” oraz „Urodziny” zdobyły uznanie, a „Kawa z kardamonem” i „Zielone martensy” były nominowane do tytułu Książki Roku Polskiej Sekcji IBBY (Multimedialna Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży). Za książkę „Jak ziarnka piasku” otrzymała nagrodę Książka Roku Polskiej Sekcji IBBY.

13 czerwca o godz. 18.00 w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej Jolanta Niwińska, autorka książek podróżniczych, zda relację z swej podróży po archipelagu Galapagos.

Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!

Udostępnij: Facebook Twitter