Odra – niezwykle groźna choroba wirusowa wraca. Nie chcemy szczepić dzieci?

Jedna z najbardziej zaraźliwych chorób ludzkości, odra, wraca. Jak ogłosił UNICEF Polska straciła odporność populacyjną. Jak sytuacja wygląda w naszym regionie?

Grubo ponad 200 przypadków odry w tym roku zanotowano w Polsce. W zeszłym roku było tych wypadków tylko 22. UNICEF (Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci) ogłosił właśnie, że Polska straciła odporność zbiorową na odrę. W zalewie złych informacji dobra jest taka, że w tym roku w naszym regionie zanotowano tylko jeden przypadek zachorowania na odrę, rok i dwa lata temu nie było ich wcale. Na tym jednak dobre wiadomości się kończą, bo poziom zaszczepialności w województwie spada również, co prędzej czy później przyniesie konsekwencje.


Poziom zaszczepienia w województwie kujawsko-pomorskim przeciwko odrze, śwince i różyczce u dzieci od 2. do 5. r.ż. (szczepienie podstawowe) osiągnął zakres od 81,72 do 97,91%, a u dzieci od 6. do 14 r.ż. (szczepienie przypominające) osiągnął zakres od 77,5 do 98,29% – informuje Łukasz Betański, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy. Przedstawia przy tym schemat szczepienia na odrę.

– Co do zasady, ocenia się poziom zaszczepienia przeciwko danej chorobie dla danego rocznika (lub grupy wiekowej), z uwzględnieniem dawek obowiązkowych dla tej grupy. Np. szczepienie przeciwko odrze, śwince i różyczce realizowane jest w schemacie: szczepienie podstawowe (czyli 1. dawka) w 13-15 miesiącu życia oraz szczepienie przypominająca (czyli 2. dawka) w 6 r.ż. Dlatego w przypadku tego szczepienia, dla dzieci od 2. do 5 r.ż. oceniamy poziom zaszczepienia 1 dawką (podstawowa), natomiast dla dzieci od 6. do 14 r.ż. (do tego wieku zbierane są dane) oceniamy poziom zaszczepienia 2. dawką (przypominająca). Należy przy tym pamiętać, że szczepienie np. w 6 r.ż. nie jest szczepieniem „w roczniku” tylko po osiągnięciu wieku, czyli po urodzinach (np. dla dzieci urodzonych pod koniec roku z uwagi na czasowe przeciwwskazania lub ze względów organizacyjno-technicznych może być przesunięte na kolejny rok).

W Polsce przez wiele lat utrzymywano wysoki stan zaszczepienia przeciw odrze na poziomie 98-99%. W ostatnim dziesięcioleciu obserwujemy w Polsce niepokojący trend zniżkowy odsetka dzieci zaszczepionych przeciw odrze, śwince i różyczce (szczepionką MMR). Obecnie na terenie całego kraju obserwujemy niższą wyszczepialność od progu bezpieczeństwa czyli – 95%.

Szczepienia najskuteczniej chronią przez chorobami zakaźnymi

Dlaczego niektórzy „uciekają” od szczepienia dzieci, albo ze szczepieniem zwlekają?

– Obserwujemy szeroko pojęte zjawisko dezinformacji, fake newsów, szczególnie w przestrzeni mediów społecznościowych, oraz wpływ ruchów antyszczepionkowych, a także obawy o bezpieczeństwo preparatu, ewentualne wystąpienie niepożądanych odczynów poszczepiennych oraz dyskomfort pacjenta związany ze szczepieniem. Pod ich wpływem zamiast działać racjonalnie działamy emocjonalnie, na bazie impulsów dostarczanych często z niewiarygodnych źródeł – uważa Łukasz Betański. – A przecież to szczepienia ochronne okazały się najskuteczniejszym dotąd narzędziem zwalczania chorób zakaźnych. Za pomocą szczepień wykorzeniono najgroźniejszą plagę ludzkości, jaką była ospa prawdziwa. Powszechne szczepienia dzieci i młodzieży w Polsce doprowadziły do znacznego ograniczenia ryzyka zachorowania i powikłań w przebiegu m.in. błonicy, poliomyelitis, krztuśca, odry oraz wirusowego zapalenia wątroby typu B.

Skąd wzięła się odra w polskich granicach

Zwłaszcza w sieci pojawiają się informacje, winiące za wzrost zachorowań na odrę imigrantów, w tym uchodźców z Ukrainy. Podnosi się, że szczepienia w tym kraju nie są obowiązkowe, czy to prawda?

– Spoglądając z perspektywy całego kraju, wpływ na rozprzestrzenianie się odry może mieć szeroko pojęta globalizacja oraz osoby niezaszczepione lub niedoszczepione. W 2023 r. najwięcej przypadków odry odnotowano w Kazachstanie – 13 667, Rosji – 10 710, Kirgistanie – 5 452 oraz Turcji – 4 584. W Europie Zachodniej rekord należał do Wielkiej Brytanii – 183 przypadki. Od stycznia do października 2023 roku 20 918 osób w całej Europie przyjęto do szpitala z powodu odry. Zgodnie z wytycznymi Ukraińskiego Ministerstwa Zdrowia, na Ukrainie obowiązkowe są szczepienia dzieci przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, gruźlicy, polio, błonicy, krztuścowi, tężcowi, odrze, śwince, różyczce i zakażeniom Haemophilus influenzae typu B (Hib) – informuje Łukasz Betański.

Zgodnie z przepisami, którym podlegają osoby przebywające na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej obowiązane są na zasadach określonych w ustawie do poddawania się szczepieniom ochronnym.
Wyjątkiem są osoby przebywające na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez okres krótszy niż trzy miesiące, które są zwolnione z obowiązku poddawania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym, z wyjątkiem szczepień poekspozycyjnych.

Nie zaszczepisz dziecka, możesz spodziewać się kary

Wiele mówi się o wprowadzeniu mandatów (zamiast grzywien) za brak realizacji obowiązku szczepienia, w tym – szczepienia na odrę. Mandaty bowiem łatwiej wyegzekwować, co spowodować ma, że kara będzie nieunikniona.

– Rzeczywiście w przestrzeni medialnej pojawił się pomysł, aby wprowadzić nowy system, ponieważ ten obecnie stosowany jest zbyt skomplikowany i długotrwały. Na ten moment Główny Inspektor Sanitarny zmienił sposób gromadzenia danych o przypadkach nieszczepionych dzieci. Dzięki temu będzie można m.in. bezpośrednio docierać do rodziców i zachęcać do szczepień oraz sprawdzać, jakich szczepień dzieci nie przyjęły – wyjaśnia Łukasz Betański. – Poddawanie się szczepieniom ochronnym zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych jest obowiązkiem prawnym. Brak realizacji wykonania obowiązku szczepienia może powodować powstanie określonych konsekwencji prawnych wobec osoby uchylającej się od obowiązku (np. wymierzenie takiej osobie grzywny w ramach procedury administracyjnej, przez właściwe organy zabezpieczające obowiązek wykonywania szczepień ochronnych). W sytuacji, gdy dziecko nie zostało zaszczepione, jego opiekunowie najpierw otrzymują wezwanie na zabieg, a następnie upomnienie. Kolejnym krokiem jest kara pieniężna w procedurze administracyjnej oraz grzywna. Ta ostatnia może wynieść jednorazowo do 10 tysięcy złotych – i może być nakładana kilkukrotnie przez wojewodę.

Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!

Udostępnij: Facebook Twitter