Uroczyste otwarcie prosektorium w Szpitalu Miejskim / Fot. B. Witkowski/UMB
– Mieszkam pod Toruniem. Odetchnąłem z ulgą, kiedy dowiedziałem się, że w politechnice będzie medycyna – mówił Mateusz Sobecki, student pierwszego roku medycyny na Politechnice Bydgoskiej – Dostałem się na inne uniwersytety, ale nie byłem do końca do nich przekonany
We wtorek (1 października) otwarto w Szpitalu Miejskim na Kapuściskach wyremontowane Prosektorium Anatomii Prawidłowej Wydziału Medycznego Politechniki Bydgoskiej. W środę inauguracja roku akademickiego na uczelni.
Dwuletnie starania Politechniki Bydgoskiej o uruchomienie wydziału lekarskiego zakończyły się sukcesem. Jednym z warunków odbywania zajęć praktycznych przez studentów było posiadanie prosektorium. Nieużywane prosektorium stało na terenie Szpitala Miejskiego, który dzięki decyzji radnych i prezydenta miasta zostanie przekazany Politechnice Bydgoskiej.
– To wyjątkowo ważny etap dla politechniki i studentów kierunku lekarskiego. Anatomia jest kluczowa dla pierwszego roku, a przede wszystkim dla przyszłych lekarzy – mówił prorektor ds. rozwoju dr hab. inż. Szymon Różański, prof. PBŚ. Prof. Różański podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do powstania wydziału lekarskiego. Przede wszystkim prezydentowi Bydgoszczy i radnym za chęć przekazania szpitala Politechnice Bydgoskiej.
Uczelnia będzie realizować kolejne inwestycje związane z infrastrukturą na potrzeby kształcenia medycznego. – Niebawem ruszymy z budową nowoczesnego centrum symulacji oraz rozbudowanego prosektorium. Na ten cel pozyskaliśmy blisko 70 mln złotych. Na rozwój kształcenia na kierunku lekarskim przeznaczymy kolejnych blisko 10 milionów złotych, o które skutecznie aplikowaliśmy w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju – mówi dr hab. inż. Szymon Różański.
Prosektorium na Kapuściskach dla studentów
– W wielu prosektoriach umieszczono napis, że jest to miejsce, w którym zmarli uczą żywych. – przypomniała dziekan Wydziału Medycznego PBŚ prof. Małgorzata Tafil-Klawe – Ze względu na potrzeby uczelni musieliśmy wszystko wewnątrz zburzyć i postawić od nowa według wymogów i potrzeb nauczania anatomii prawidłowej. W zajęciach będą uczestniczyły 12-osobowe grupy studentów pierwszego roku. Od kwietnia politechnika uruchomiła program świadomej donacji.
Prosektorium mieści się w Szpitalu Miejskim. Uczelnia i władze miasta czekają na zgodę ministerstw zdrowia i nauki na przejęcie przez PBŚ szpitala na Kapuściskach. – Sama zmiana szyldu nie sprawi, że będzie to szpital akademicki. Musimy wszyscy nad tym pracować. Zajęcia praktyczne rozpoczną się w przede wszystkim w Szpitalu Wojskowym, z którym mamy podpisane porozumienie – mówi prof. Tafil-Klawe.
– Cieszę się, że remont został sprawnie przeprowadzony, a prosektorium spełnia wszystkie wymogi kierunku lekarskiego na prężnie rozwijającej się Politechnice Bydgoskiej – podkreślał zastępca prezydenta Łukasz Krupa. – Jestem przekonany, że dzięki ambitnym planom uczelni i Szpitala Miejskiego doczekamy kolejnych pokoleń lekarzy, których wszyscy bardzo potrzebujemy. Im więcej miejsc na kierunkach medycznych, tym większa szansa, że zastępowalność pokoleniowa i dostęp do lekarzy, lekarzy specjalistów będzie lepszy.
Spełnione marzenia
– Zabiegałem o wydział medyczny dla Bydgoszczy do wielu lat – mówił prof. Maciej Świątkowski, radny, przewodniczący Komisji Rozwoju Miasta, Przedsiębiorczości i Nauki Rady Miasta Bydgoszczy. – Mam nadzieję, że to początek dynamicznego rozwoju nauk medycznych w oparciu o bydgoskie uczelnie. Mamy uczelnię, którą straciliśmy – można powiedzieć – w ramach „wrogiego przejęcia”. Z czasem Toruń będzie miał swoją medycynę, a Bydgoszcz swoją. Bydgoszcz będzie miała dwie medycyny uniwersyteckie, bo Collegium Medicum jest przecież w Bydgoszczy, a politechnika jest druga, Toruń nie będzie miał żadnej. Marzę, żeby medyczne kierunki były pomostem między Politechniką Bydgoską a Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego. Stworzylibyśmy silny ośrodek uniwersytecki, który w rankingach byłby w pierwszej trzydziestce. Jestem radnym, w strategii rozwoju jest zapisane, że mieszkańcy życzą sobie, żeby to było miasto akademickie, uniwersyteckie.
Studenci pierwszego roku
– Mieszkam pod Toruniem. Odetchnąłem z ulgą, kiedy dowiedziałem się, że w politechnice będzie medycyna – mówił Mateusz Sobecki, student pierwszego roku medycyny w PBŚ. – Dostałem się na inne uniwersytety, ale nie byłem do końca do nich przekonany. Kiedy dowiedziałem się, że dostałem się na politechnikę – ucieszyłem się i wybrałem to miejsce.
– Chcę zostać lekarzem, kadra na wydziale jest świetnie wykształcona – dodaje studentka Julia Rydzaj z Gorzowa Wielkopolskiego. – Nie boję się o to, że będę złym lekarzem. Trzeba pracować, wytrwać i dążyć do celu. Jaką wybiorę specjalizację? To zbyt szybko postawione pytanie! Medycyna jest obszerna, ma wiele kierunków, jeszcze mam dużo czasu.
Student Dominik Kraiński z Nakła: – Bardzo długo myślałem o medycynie i cieszę się, że będę studiował na wydziale lekarskim politechniki. Dziś pierwszy dzień, wszystko się dobrze zapowiada.
Zapisz się na newsletter „Bydgoszcz Informuje”!