Poranny Spektakl dla Młodzieży w Teatrze Kameralnym. O problemach dorastania wśród cyfrowej scenografii

Pomysł na ten spektakl wyszedł od anegdoty. Mówi się, że spektakle dla młodzieży raczej nie rezonują z młodzieżą. Stworzyliśmy opowieść o budowaniu pomostów między dziećmi a rodzicami. Próbujemy poruszyć tematy lęków i kompleksów, które otaczają młodzież – mówi Rafał Szumski, reżyser premierowej sztuki w Teatrze Kameralnym.

Co jakiś czas w szkolnym planie pojawiają się wspólne wyjścia do teatru. Są to zazwyczaj tzw. poranne spektakle dla młodzieży. Nie cieszą się wielkim uznaniem i entuzjazmem ze strony młodych widzów. Społeczność Teatru Kameralnego w Bydgoszczy postanowiła odczarować ten negatywny stereotyp. Twórcy produkcji wyszli z inicjatywą, aby młodzieży pokazać coś, czego na porannym spektaklu się w ogóle nie spodziewają. Bawiąc się konwencją, zadają oni szereg ważnych pytań: co można, a czego nie można robić w teatrze? I dlaczego? Czy warto przestrzegać norm? Czy szczera rozmowa między dorosłymi, a nastolatkami jest możliwa? Jak młodzi widzą starszych – i odwrotnie? I czego wszyscy się boimy?

– Momentami będzie zabawnie i efektownie ale spektakl będzie kierował się w stronę tematów poważniejszych i bardziej istotnych. Działamy na poziomie wrażeń i emocji – dodaje Rafał Szumski, reżyser.

Ważną część sztuki „Poranny spektakl dla młodzieży czyli Poranny Spektakl dla Młodzieży” stanowią następujące po sobie multimedialne projekcje. Są czymś więcej niż tłem i elementem scenografii. Agresywnie zmieniające się cyfrowe obrazki osaczają bohaterów na scenie, są częścią nich i ich rzeczywistości. Za te projekcje odpowiada Paweł Feiglewicz-Penarski. – Pod względem multimediów to bardzo skomplikowany spektakl. Pojawia się w nim 70 projekcji multimedialnych. Wydaje mi się że jest to szczególnie dla młodych ludzi atrakcyjne wizualnie. Ja też lubię oglądać social-media, ma na ich temat jakieś pojęcie. W pewnym momencie estetyka spektaklu wchodzi mocno w świat wygenerowany komputerowo, co jest bliskie młodemu pokoleniu i temu co się dzieje w epickich filmach – mówił w czasie konferencji prasowej.

W role reprezentantów młodzieży wcielają się Zofia Gołaj i Nikodem Bogdański. Odpowiedzieli na pytanie, czy czują się oddaleni od współczesnych nastolatków?

– Czuję się oddalona w tym sensie, że nie śledzę na co dzień social-mediów i tego co się w nich dzieje. Jeśli chodzi o poziom intelektualny to absolutnie nie czuję się od nich oddalona. Wydaje mi się, że w obecnych czasach nastolatki mają o wiele większą świadomość w sprawie niektórych tematów, czasami większą niż ich rodzice. Myślę o problemach psychicznych czy świadomości ekologicznej. Młodzi ludzie są bardzo wrażliwi. Kluczem do tego żeby zagrać nastolatkę jest to żeby nie traktować nastolatków jak idiotów. Są już wystarczająco protekcjonalnie traktowani w różnych środowiskach – mówi aktorka Teatru Kameralnego.

„Poranny Spektakl dla Młodzieży czyli Poranny Spektakl dla Młodzieży” autorstwa Szymona Jachimka premierowo na dużej scenie Teatru Kameralnego już w piątek, 11 października o godzinie 18.

Zapisz się do naszego newslettera!

Udostępnij: Facebook Twitter