Nowe hale Remondisu już gotowe, ale system czeka na odbiory. Kiedy przestanie cuchnąć na Siernieczku?

W nowych halach Remondisu będą znajdowały się bioodpady / Fot. B. Witkowski/ UMB

Przebudowa i hermetyzacja instalacji do przetwarzania odpadów w firmie Remondis przy ul. Inwalidów jest długo wyczekiwana przez mieszkańców osiedla Siernieczek, którzy od lat zmagają się z uciążliwymi zapachami. Zakończyła się budowa nowych hal.

Ceremonia zakończenia budowy nowych hal, które mają poprawić jakość zapachu powietrza w okolicy osiedla Siernieczek odbyła się w poniedziałek (18 listopada) w jednym z nowych obiektów.

Najnowocześniejsza instalacja w Polsce

Uroczystość oddania instalacji odbyła się w hali przygotowania wsadu. To w tej hali transportowane będą odpady, które trafią taśmociągiem do dwóch hal magazynowych. W nich zielone odpady będą przesiewane, a później poddane procesowi dojrzewania. Z odpadów bio w firmie Remondis powstaje kompost Revita. Powierzchnia trzech wybudowanych hal wynosi ponad 12 tysięcy metrów kwadratowych. 6 tys. m kw. zajmują hale magazynowe, a ponad 3,3 tys. m kw tzw. hala przygotowania wsadu.

To najnowocześniejsza instalacja tego typu w kraju. Jej sercem jest zaawansowany system oczyszczania powietrza w postaci czterokomorowego filtra, co będzie usuwało nieprzyjemny zapach z powietrza – powiedział podczas otwarcia Marcin Dobiegała, prezes zarządu Remondis Bydgoszcz SA.

Prace budowlane rozpoczęły się w lipcu 2023 roku. Hale zostały ukończone, ale firma zajmująca się wywozem i przetwarzaniem odpadów czeka jeszcze na odpowiednie zgody, aby uruchomić nową instalację. Jak dowiedzieliśmy się na miejscu, czas do uruchomienia instalacji należy liczyć jeszcze w miesiącach, a nie tygodniach. Trwa także kończenie montażu systemu odpylania. Przez ten system z czterokomorowym biofiltrem przepływać będzie oczyszczane z nieprzyjemnych zapachów powietrze.

Smród jeszcze może być odczuwalny

Nowoczesny obiekt powstał nie tylko z myślą o okolicznych mieszkańcach, ale także przy ich udziale. Przy spółce funkcjonuje rada społeczna pełniąca funkcję doradczą i monitorującą. W jej skład wchodzą przedstawiciele bydgoskiego osiedla Siernieczek. – Na tę inwestycję należy spoglądać nie tylko w wymiarze infrastrukturalnym czy technologicznym, ale także w wymiarze społecznym. Wybudowane hale to efekt realnej partycypacji społecznej. Dziękujemy mieszkańcom za pracę w radzie społecznej, za krytykę, determinację, kredyt zaufania i cierpliwość – mówiła Małgorzata Gotowska, członek zarządu Remondis Bydgoszcz SA.

Czterem mieszkańcom Siernieczka wręczono wyróżnienia. Byli zadowoleni, że kilku latach oczekiwania udało się ukończyć budowę, ale czekają na realne efekty. – Dalej czujemy ten nieprzyjemny zapach. Jest on mniej intensywny, ponieważ Remondis w trakcie budowy przywozi mniej odpadów. Czekamy więc, jak to będzie, kiedy instalacja zacznie działać – powiedział Andrzej Piasecki, reprezentant mieszkańców, prowadzący stronę facebookową „STOP dla smrodu z Remondisu”.

Mieszkańcy Siernieczka od lat zmagają się z fetorem powstającym przy składowaniu i przetwarzaniu odpadów. Kilka lat temu bydgoszczanie zirytowani rozlewającym się z terenu firmy smrodem, zaczęli blokować przejazd przez ulicę Fordońską. Temat ten pojawiał się w mediach już od dekady. Na razie pryzmy z odpadami bio znajdują się na zewnątrz, obok nowych pomieszczeń. Trafią do nich dopiero po uzyskaniu zgód. Zarówno mieszkańcom, jak i firmie zależy, aby instalacja mogła jak najszybciej zacząć pełnić swoją funkcję.

Koszt inwestycji szacowany jest na 50 milionów złotych. Złożyły się na nią pieniądze Remondisu oraz dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Zapisz się do newslettera „Bydgoszcz Informuje”!

Udostępnij: Facebook Twitter