Abramczyk Polonia kontra Unia Leszno – mecz o pierwsze miejsce. Kto będzie samcem alfa w żużlowej Metalkas 2. Ekstralidze

Zespół Abramczyk Polonii zmobilizowany przed niedzielnym meczem / Fot. Kasia Kot/Abramczyk Polonia

Żużlowcy Abramczyk Polonii muszą wygrać z Unią Leszno za trzy punkty, żeby zająć pierwsze miejsce po fazie zasadniczej Metalkas 2. Ekstraligi. Zadanie trudne, bo bydgoski zespół powinien zdobyć w niedzielę (27 lipca) przynajmniej 53 punkty. Początek spotkania przy ul. Sportowej o godz. 13.

Minęły niemal trzy miesiące od fatalnego pojedynku żużlowców Abramczyk Polonii w Lesznie. Przegrali aż 38:52. To był wielce nieudany mecz przede wszystkim dla Krzysztofa Buczkowskiego i Toma Brennana. Pierwszy zdobył tylko 3 punkty, a drugi – dwa. Ich średnie z sezonu są znacznie wyższe – to 8,8 pkt i 7.5 pkt. Unia Leszno poradziła sobie bez kontuzjowanego wtedy Bena Cooka. Świetnie pojechali Grzegorz Zengota, Nazar Parnicki i Janusz Kołodziej.

Starcie juniorów poloniści przegrali aż 1:9 – to niestety pięta achillesowa bydgoszczan w tym sezonie. Dlatego żal, że dopiero we wrześniu (w ewentualnym rewanżowym meczu w barażu o wejście do ekstraligi) w ekipie Abramczyk Polonii będzie mógł startować Maksymilian Pawełczak. Wtedy wychowanek Jacka Woźniaka będzie miał 16 lat. Znakomicie spisuje się w tym sezonie w zawodach dla młodzieżowców. Właśnie awansował do finału Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski. Półfinał w Gdańsku zakończył z kompletem punktów, pozostawiając za sobą juniorów jeżdżących w PGE Ekstralidze m.in. Antoniego Kawczyńskiego i Krzysztofa Lewandowskiego. W finale MIMP pojadą także Krzysztof Andrzejewski i Bartosz Nowak. Ten duet będzie oczywiście walczył w niedzielę z młodzieżowcami leszczyńskiej Unii.

Rywal przewodzi w Metalkas 2. Ekstralidze po 11 kolejkach. Ma 24 pkt, o dwa więcej niż Abramczyk Polonia. Zwycięstwo z bonusem pozwoli polonistom na wyprzedzenie Unii. Zdobyć 53 pkt będzie jednak bardzo trudno. Średnio po 10 pkt musiałaby zdobyć cała piątka seniorów (Szymon Woźniak, Aleksander Łoktajew, Kai Huckenbeck. Buczkowski i Brennan), a do tego jeszcze konieczne byłyby trzy oczka od juniorów. Przypomnijmy tylko że przeciwnikiem będzie ekipa mająca w składzie dwóch najlepszych aktualnie zawodników Metalkas 2. Ekstraligi: Kołodzieja i Cooka.

Ale jednak o tylko faza zasadnicza, która zakończy się 10 sierpnia. Potem czołowa czwórka będzie walczyć o awans do PGE Ekstraligi. Zapewnione miejsce w play off mają już Unia, Abramczyk Polonia oraz Cellfast Wilki Krosno. O to czwarte miejsce walczą zespoły z Rzeszowa i Poznania. Będą więc najpierw półfinały i potem finał, którego zwycięzca zapewni sobie awans. Przegrany dostanie drugą szansę – baraż z siódmą drużyną ekstraligi.

Udostępnij: Facebook Twitter