Abramczyk Polonia czeka na finałowe starcie o awans do ekstraligi
Tydzień temu bydgoscy żużlowcy wygrali w Krośnie 49:41. Na swoim torze przypieczętowali awans do finału Metalkas 2. Ekstraligi i w świetnym stylu. Rywale nie zwyciężyli indywidualnie ani razu.
Na torze w Krośnie temu tydzień emocje trwały tylko do wyjścia z pierwszego łuku. Liczyło się tylko to, kto po starcie szybciej dojedzie do krawężnika. Potem szans na wyprzedzanie już nie było. Na szczęście specyfika toru przy ul. Sportowej jest zupełnie inna. Można atakować i wyprzedzać. Start nie jest decydujący. Świetnie się oglądało emocjonujące pojedynki zawodników obu zespołów. Tak było np. w trzecim biegu, gdy ścigali się od początku do końca Tom Brennan z Mathiasem Pollestadem. W kolejnym wyścigu powrót do dobrej formy potwierdził Krzysztof Buczkowski, który przemknął na pierwszym łuku pod samą bandą obok Jakuba Jamroga. Emocje się jednak szybko skończyły, bo później bydgoszczanie wygrywali praktycznie bez problemu.
Wielce ucieszyła kibiców postawa Bartosza Nowaka. Juniorzy, w to w kontekście finałowego starcia, języczek u wagi. Nowak zaliczył świetny występ. Trzeba także podkreślić znakomitą formę Toma Brennana. Anglik wyrósł w ostatnim czasie na lidera bydgoskiej drużyny.
Abramczyk Polonia – Cellfast Wilki Krosno 65:25
Abramczyk Polonia: Huckenbeck 14 (3, 3, 2, 3, 3), Buczkowski 13 (3, 2, 3, 2, 3), Woźniak 6 (0, 2, 1, 3), Brennan 13 (3, 3, 3, 2, 2), Łoktajew 11 (1, 3, 2, 3, 2), Nowak 7 (3, 1, 3), Andrzejewski 1 (1, 0, 0)
Wilki: Berge 4 (2, 2, 0, 0), Pollestad 6 (2, 1, 1, 1, 1), Bjerre 1 (1, 0), Jamróg 3 (2, 1, w, 0), Musielak 4 (0, 1, 2, 1), Świercz 0 (0, 0), Wieszczak 5 (2, 0, 0, 2, 1), Drejer 2 (1, 1, 0)
Zapisz się na nasz newsletter!
