Bydgoscy żużlowcy nie sprostali siódmej drużynie PGE Ekstraligi. Przegrali w rewanżowym meczu ze Stalą Gorzów różnicą 16 punktów – aż o 14 za wysoko.
W pierwszym barażowym spotkaniu bohaterem był junior Abramczyk Polonii Maks Pawełczak. W niedzielę (5 października) tę samą rolę odegrał junior, ale ze Stali. Oskar Paluch zdobył aż 16 punktów. Gospodarze wykorzystali wszystkie swoje okazje wynikające z zastępstwa zawodnika za Oskara Fajfera. Na pięć biegów przed końcem bydgoszczanie przegrywali jeszcze 26:34. Potem jednak gospodarze powiększyli zdecydowanie swoją przewagę.
Bardzo słabo pojechała trójka seniorów: Kai Huckenbeck, Aleksander Łoktajew i Krzysztof Buczkowski – w sumie zdobyli tylko 6 pkt. 2026 r. Bydgoski zespół ponownie rywalizować będzie w Metalkas 2. Ekstralidze. Już wiadomo, że zespół zostanie wzmocniony Wiktorem Przyjemskim, który wraca z Motoru Lublin. Prezes Polonii Jerzy Kanclerz zapowiada, że więcej zmian w składzie nie będzie.
Gezet Stal Gorzów – Abramczyk Polonia 53:37
Gezet Stal: Lebiediew 10 (1, 2, 2, 1, 1, 3), Krok 0 (0), Fajfer zz, Vaculik 12 (2, 3, 3, 1, 3), Thomsen 10 (1, 1, 3, 2, 3, 0), Paluch 16 (3, 3, 3, 2, 3, 2), Jabłoński 3 (0, 1, 0, 0, 2), Bednar 2 (2).
Abramczyk Polonia: Woźniak 14 (3, 3, 2, 3, 0, 3), Brennan 9 (2, 2, 3, 2, w), Huckenbeck 2 (0, 1, 0, 1), Buczkowski 3 (2, 0, 1), Łoktajew 1 (w, 1, 0), Pawełczak 4 (1, w, 0, 2, 1), Andrzejewski 4 (2, 0, 1, 1).
