Paulius Petrilevicius zdobył najwięcej punktów w Gliwicach / Fot. B.Witkowski/UMB
Koszykarze Enei Abramczyk Astorii wygrali ważny mecz w Gliwicach. Bronią się skutecznie przed spadkiem na ostatnie miejsce w tabeli.
Po fatalnej serii porażek we własnej hali Enea Abramczyk Astoria stanęła na wysokości zadania i pokonała GTK Gliwice. Dwie najważniejsze przyczyny zwycięstwa to wreszcie dobra gra w defensywie i bardzo skuteczna gra obu wysokich zawodników: Pauliusa Petrileviciusa (7/8 z gry, 6/8 z wolnych) oraz Nathana Cayo (5/8 z gry). W ostatnich spotkaniach ze Spójnią Stargard oraz Polskim Cukrem Lublin bydgoszczanie tracili 98 i 100 pkt.
W sobotnie (28 stycznia) popołudnie dali sobie rzucić gliwiczanom tylko 82 pkt. Pojedynek był wyrównany od początku. Enea Abramczyk Astoria prowadziła do przerwy 45:42, ale przewagę straciła w trzeciej kwarcie (61:65).
Na szczęście na początku ostatniej części meczu wypalił celnie dwukrotnie za trzy Daniel Szymkiewicz, który się bardzo poprawił w tym elemencie gry. Potem punkty zdobył Wadowski i ponownie Szymkiewicz. W 33 min bydgoszczanie prowadzili 71:70. Nie oddali już do końca meczu. W samej końcówce ważne rzuty z dystansu trafili Ben Simons i Mike Smith.
Enea Abramczyk Astoria wygrała piąty mecz w sezonie. W PLK gorszy bilans ma tylko Arriva Polski Cukier, który odniósł cztery zwycięstwa.
GTK Gliwice – Enea Abramczyk Astoria 82:89
Kwarty: 17:22, 25:23, 23:16, 17:28
Najwięcej dla GTK: Richardson 21 (1), Skifić 14 (1), Szlachetka 13 (3)
Enea Abramczyk Astoria: Petrilevicius 20, Szymkiewicz 15 (2), Smith 14 (2)
