Zwierzęcy mieszkańcy Balonowej 5 po raz pierwszy zostaną przeniesieni z kart popularnej książki na deski teatru. Zyskają głos, zatańczą i zaśpiewają.
Wesoła rapująca myszka, kot śpiewający arie w oknie czy lubiący poobiednie drzemki hipopotam – to tylko niektórzy mieszkańcy kamienicy przy ul. Balonowej 5. Najmłodsi i ich rodzice znają ich doskonale z kart książki autorstwa Gosi Herby i Mikołaja Pasińskiego. Reżyserka Joanna Zdrada postanowiła ożywić postacie w swojej autorskiej sztuce.
Balonowa 5 – barwny przekaz ważnych wartości
Kamienicę przy Balonowej 5 zamieszkuje wielu zwierzęcych lokatorów. Wśród nich oprócz wyżej wymienionych jest rodzina pająków, żaby, małpy, pies czy lama. Ich przygody przedstawia narratorka (w tej roli Sara Lech). Koncepcja ożywienia książkowych postaci pojawiła się, gdy reżyserka spektaklu spędzała chwile z małymi synkami. – Książkę czytałam z moimi synkami kiedy mieli 3 i 4 lata. Teraz są trochę starsi, ale nadal ją uwielbiają. Chociaż to dość krótka i niepozorna książka, jest pełna barwnych ilustracji. Jest przy tym bardzo narracyjna – nie tylko na poziomie tekstu ale też ilustracji. One posłużyły nam jako inspiracja do strony wizualnej. Ona niesie bardzo fajne, choć proste wartości. Podstawowe relacje sąsiedzkie są bardzo ważne. Przypomina nam o tym, abyśmy dostrzegali się nawzajem i przestali być anonimowi – mówi Joanna Zdrada.
Kostiumy, scenografię i lalki zwierzęcych bohaterów zaprojektowała Barbara Niestrawska. Jak sama przyznaje, pierwszy raz pracowała przy tak dużej realizacji. -To ogromne wyzwanie, żeby połączyć ze sobą 3 zadania. Mamy w tej sztuce ponad 15 form lalkowych, 12 kostiumów i całą scenografię. Od pół roku trwały rozmowy o tej stronie wizualnej. Dla mnie ważna jest forma. Starałam się też zawrzeć trochę rzeźby i malarstwa, aby otrzymać szlachetną formę. Kostiumy aktorów w niektórych scenach są bazowe, to tak naprawdę tło lalek-zwierząt. Stosujemy ciemne kolory, aby nie odwracały uwagi od form, które pojawią się na scenie. W niektórych scenach mamy pojawią się pełne przebrania – kostium psa i spektakularny kostium nietoperza. Również pająki mają swoje „ubranka” – opowiada Barbara Niestrawska.
Na sztuce Balonowej 5 doskonale bawić będą się całe rodziny. Przyznają to aktorzy, którzy w czasie prób do spektaklu mogli znów oddać się dziecięcej zabawie. – Cała ta historia jest o wspaniałych sąsiadach, którzy się uwielbiają. My też się uwielbiamy w związku z tym nie mieliśmy trudnego zadania. Wspominamy nasze beztroskie zabawy przy trzepaku. Wszyscy spotykali się ze sobą, była beztroska, były fajne emocje. Wróciliśmy do swojego dzieciństwa, czuliśmy się jak ryba w wodzie – opowiadają aktorzy Teatru Kameralnego.
Premiera Balonowej 5 10 maja o godzinie 16. To ostatnia duża premiera tego sezonu ale nie jedyna. W kalendarzu Teatru Kameralnego znajdziemy jeszcze wiele inicjatyw. W czerwcu w ramach Kameralnego Teatru Młodych spektakl „Ile trwa człowiek”. Oprócz tego z okazji Dnia Dziecka musical „Wikingowie”. A z okazji urodzin TK zaprosi na wspólne czytanie „Tanga” Mrożka.
Zapisz się do naszego newslettera!