Scena z „Vertikal” – dzieło „La Compagnie Käfig” / Fot. Laurent Phillippe/www.kafig.com
W ub. roku widzów Bydgoskiego Festiwalu Operowego porwał spektakl „La Folia”, który przygotowała francuska, baletowa „La Compagnie Käfig”. Przyjedzie po raz kolejny na 31. Bydgoski Festiwal Operowy. Znamy już całość programu BFO.
To już czwarta dekada istnienia Bydgoskiego Festiwalu Operowego. Jego 31. edycja odbywać się będzie w Operze Nova od 26 kwietnia do 11 maja. Tradycyjnie już BFO rozpoczynają gospodarze, zespół bydgoskiej opery przygotował tym razem przedstawienie baletowe. Będzie to „Carmen” – historia znana przede wszystkim z jej operowej wersji Georgesa Bizeta. Na 31 dotychczasowych edycji BFO dopiero po raz trzeci na inaugurację widzowie zobaczą balet. Bydgoską premierę (26 kwietnia) przygotował wybitny choreograf Johan Inger, Szweda zamieszkałego od lat w Hiszpanii. Inger po raz pierwszy pracuje w Polsce. Baletowa „Carmen” – opowieść o tragicznej miłości jest oparta na opowiadaniu Prospera Meriméego. W styczniu odbył się casting pod okiem Johana Ingera, zostali wybrani przez niego tancerze. Od przyszłego tygodnia próby ponownie prowadzić będzie jego stały asystent przy „Carmen”, Toby Mallit. Od premiery w 2015 roku „Carmen” Ingera wystawiana była przez kilka znakomitych europejskich zespołów baletowych. Na początku marca zostanie pokazana w Melbourne.

Plakat 31. BFO autorstwa Jacka Staniszewskiego
W czasie tegorocznego BFO widzowie zobaczą jeszcze siedem spektakli z Polski, Bułgarii, Francji i Ukrainy. 29 kwietnia na bydgoskiej scenie Opera Narodowa z Sofii pokaże „Elektrę” Richarda Straussa. To dzieło oparte na tragedii Sofoklesa – niezwykłe, nasycone emocjami i pełne napięcia rodem z antycznej opowieści o zemście córki za śmierć ojca.
Nie zabraknie musicalu. W ub. roku Teatr Muzyczny w Poznaniu pokazał „Kombinat” z piosenkami Grzegorza Ciechowskiego. Teraz widzowie BFO obejrzą 1 maja jeden z najnowszych spektakli tej sceny „Drogi Evanie Hansenie” w reżyserii Pawła Szkotaka. Ten nietypowy (bo bez wielkiego sztafażu scenicznego) musical, wykonywany przez młodych aktorów, z pewnością będzie ciekawą festiwalową propozycją dla młodszej widowni.
A potem pojawi się hit – francuska, baletowa „La Compagnie Käfig” powraca do Bydgoszczy. W ub. roku porwała widzów niezwykłym połączeniem barokowej muzyki i hip hopu w spektaklu „La Folia”. Tym razem formacja kierowana przez Mourada Merzoukiego pokaże „Vertical” i „Phenix” (3 i 4 maja). Jedno jest pewne – Mourzaki zaprezentuje najpierw niezwykły spektakl tańca nowoczesnego. W „Vertical” tancerze będą „fruwać”. „Phenix” to natomiast baletowy dialog czworga artystów z wiolonczelą.
Kolejni goście przyjadą z Brna. Zespół Narodowej Opery im. Janačka pokaże nieznaną w Polsce operę Bedřicha Smetany pt. Dalibor (7 maja). Akcja dzieje się w XV-wiecznej Pradze. Nową pozycją będzie także „Luiza Miller” (9 maja) – dzieło Verdiego z librettem według dramatu Schillera „Intryga i miłość”. Polską prapremierę zrealizowała Opera Śląska w Bytomiu.
Finał festiwalu 11 maja. Tego dnia Narodowa Opera Ukrainy z Kijowa przedstawi „Makbeta” Verdiego.