Bydgoskie Czwartki Edukacyjne. Uczeń jest zdolny… do wszystkiego!

Michał Laskowski Fot. B. Witkowski / UMB

– Telefon w uczniowskiej kieszeni nie musi od razu być kojarzony z “wcielonym złem”. Szukajmy złotego środka – mówi Michał Laskowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Edukacji Nauczycieli w Bydgoszczy.

– Jaki cel ma inicjatywa Czwartków Edukacyjnych?

– Zależało nam na tym, żeby rozmawiać o ważnych tematach z nauczycielami, dyrektorami szkół, nauczycielami akademickimi, studentami i uczniami. Nie sposób oczywiście w półtorej godziny porozmawiać całościowo o edukacji w Bydgoszczy. Podczas spotkania zapisywane są rekomendacje zgłaszane przez uczestników. Po kilku spotkaniach chcemy je opracować i zainteresować nimi władze oświatowe w Bydgoszczy. Podczas ostatniego spotkania w Młynach Rothera rozmawialiśmy o dobrostanie nie tylko uczniów. Wybrzmiała także potrzeba pedagogizacji rodziców.

– Przepraszam, czym jest pedagogizacja rodziców?

– Są rodzice zainteresowani istotnymi problemami uczniów, fantastycznie współpracujący z wychowawcami i korzystający ze spotkań z pedagogiem i psychologiem. Wiemy jednak również, że z zainteresowaniem rodziców bywa różnie. Mamy e-dzienniki ułatwiające życie, a jednocześnie utrudniające je, bo rodzic może pomyśleć: skoro mam wgląd w e-dziennik, to po co iść na spotkanie z wychowawcą, nie mówiąc już o przyjściu na dodatkowe spotkanie, np. z psychologiem szkolnym, który opowie o tematach istotnych dla dzieci. Podczas pierwszego spotkania mogliśmy usłyszeć, że są tacy rodzice, którzy dobrowolnie chodzą na takie spotkania. To miłe zaskoczenie i jednocześnie rekomendacja, żeby iść w kierunku pedagogizacji rodziców. Byłoby dobrze zorganizować, sfinansować, jeżeli jest taka możliwość, kolejne spotkania, by do konkretnych placówek zapraszać specjalistów. I w ten sposób uwrażliwiać rodziców, by skorzystali z rad fachowców.

– Szkolni pedagodzy mają pełne ręce roboty, uczniowie szukają u nich pomocy. Czy potrzeby swoich dzieci zauważają rodzice?

– Jedna z pań, wychodząc ze spotkania, powiedziała, że nie przyszła na Czwartek Edukacyjny służbowo, ale jako rodzic. To mnie ucieszyło. Zależy nam na tym, żeby w tych spotkaniach uczestniczyli również rodzice. Nie mamy ambicji uzdrowieni całej oświaty. Nie mamy ani takich narzędzi, ani władzy. Zależy nam na rozmowie i ewaluacji tych spotkań. Podczas kolejnych Czwartków Edukacyjnych chcemy zapraszać ekspertów, np. dyrektora, ucznia, nauczyciela, którzy usłyszą jedno – dwa pytania. Podczas najbliższego spotkania zastanowimy się: Czy każdy uczeń zdolny? Eksperci będą mieli kilka minut, żeby się do tego ustosunkować. I to będzie punkt wyjścia do rozmowy z uczestnikami spotkania. Nie wiemy, co powiedzą, ale na pewno będziemy się wsłuchiwali w te głosy razem z prof. Romanem Leppertem, z którym mam przyjemność moderować spotkania.

– Relacje z Bydgoskich Czwartków Edukacyjnych można obejrzeć w sieci?

– Na razie zależy nam na spotkaniu i jeszcze szerszym zainteresowaniu. Jeśli Czwartki osadzą się w przestrzeni bydgoskiej oświaty, to może zdecydujemy o transmitowaniu spotkań w internecie.

– To zapytam tematem spotkania: czy każdy uczeń jest zdolny?

– Odpowiem teraz jako do niedawna czynny nauczyciel – wychowawca: Oczywiście! Uczeń jest zdolny… do wszystkiego! [śmiech]. Myślę, że to potwierdziłoby wielu nauczycieli i wychowawców. A mówiąc już bardziej poważnie, dla mnie istotne jest obserwowanie i wsłuchiwanie się w ucznia. Wierzę, że nie brakuje w bydgoskich szkołach nauczycieli, o których często zresztą nie wiemy, którzy wykonują świetną pracę z klasą czy z uczniem i niekoniecznie wiąże się to z wygraną w konkursie. Często jest to niemierzalne. Wierzę, że w uczniach tkwi potencjał. Oczywiście są także pogubieni uczniowie – z których trzeba wydobyć to, co jest wartościowe i przekonać ich, że w niektórych obszarach są świetni, a przynajmniej bardzo dobrzy. M.in. temu mają służyć Bydgoskie Czwartki Edukacyjne. Choć Polacy mają tendencję do narzekania, to jednak widać, że to się zmienia. Chcemy rozmawiać o tym, co nam wychodzi, ale musimy również patrzeć krytycznie na rzeczywistość. Zależy nam na tym, żebyśmy dzielili się dobrymi praktykami. Mówiłem, że na spotkania będziemy zapraszali ekspertów, ale oni są również wśród publiczności. I dobrze jest wzajemnie się wysłuchać.

– Tematem jednego z Edukacyjnych Czwartków będą smartfony w szkole.

– Zabrzmi trywialnie, ale to prawda – mamy zupełnie inne pokolenie młodych ludzi – obeznane z tymi urządzeniami “od małego”. Ba, rozmawiamy o młodzieży, ale przecież dorosłym także trudno rozstać się ze smartfonem. Dzieciom oczywiście również. Nie wyobrażam sobie jednak zakazania smartfonów w szkołach, ale można szukać złotego środka, czyli np. zwyczajnie przestrzegać reguł ustalonych z uczniami. Kluczem do sukcesu jest konsekwencja. Podczas spotkania możemy usłyszeć, że w jakiejś szkole całkowicie zakazano telefonów i to się udało. Możemy też usłyszeć, że komuś to nie wyszło. Może trzeba częściowo ograniczyć używanie telefonów? Telefon w uczniowskiej kieszeni nie musi od razu być kojarzony z “wcielonym złem”. Tkwi w nim spory potencjał do wykorzystania także podczas lekcji. Dodam, że dla wielu nauczycieli to zmora. Jeśli ucznia dana partia materiału nie interesuje, to pod ławką będzie szukał wytchnienia i ucieczki choćby w media społecznościowe.

– “Ta dzisiejsza młodzież…” to temat ostatniego przed wakacjami Czwartku Edukacyjnego. Ciekawe, ile pokoleń uczniów już to słyszało.

– Zależałoby  nam, żeby na to spotkanie przyszedł m.in. emerytowany nauczyciel, dyrektor lub były uczeń, który 30 lat temu opuścił szkołę, ale pamięta, jak w niej było. W dobie sztucznej inteligencji głęboko wierzę w spotkanie z drugim człowiekiem. Uczestnicząc w różnych konferencjach, warsztatach, przekonuję się, że my chcemy zobaczyć i usłyszeć drugiego człowieka, a nie robota. Pozostaje mi wierzyć, że szkoła cały czas ma swój sens. Nawet jeśli uczeń pod ławką sięgnie po telefon, to widzi nauczyciela, który – jak ufam – mówi z pasją o swoim przedmiocie.

PS. Pomysł Bydgoskich Czwartków Edukacyjnych to wspólna inicjatywa Miasta Bydgoszcz, Miejskiego Ośrodka Edukacji Nauczycieli oraz Wydziału Pedagogiki Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego.

Tematy, terminy i miejsca spotkań kolejnych Bydgoskich Czwartków Edukacyjnych:

  • Każdy uczeń zdolny?
    Gdzie i kiedy: UKW, ul. Chodkiewicza 30, 13 marca, godz. 17.00.
  • Smartfony w szkole. Szansa czy zagrożenie?
    Gdzie i kiedy: MOEN, ul. Sobieskiego 10, 24 kwietnia, godz. 17.00.
  • Szkoła i co dalej? Droga kariery młodego człowieka.
    Gdzie i kiedy: UKW, ul. Chodkiewicza 30, 22 maja, godz. 17.00.
  • Ta dzisiejsza młodzież…, czyli kto chodzi[ł] do szkoły? Charakterystyka pokoleń uczniów.
    Gdzie i kiedy: MOEN, ul. Sobieskiego 10, 12 czerwca, godz. 17.00.

Zapisz się na newsletter „Bydgoszcz Informuje”!

Udostępnij: Facebook Twitter