Poglądowe zdjęcie piątkowego śniadania dla pacjentów szpitala im. Jurasza publikowane na stronie placówki w ramach akcji „Dobry posiłek w szpitalu” / Fot. Szpital Uniwersytecki nr 1 im Jurasza
„Chleb graham i chleb bydgoski, masło, pasta z jaj ze szczypiorkiem, szynka śniadaniowa, papryka świeża kaszka kukurydziana na mleku i kawa z mlekiem ” – tak wyglądało w piątek (28 lutego) śniadanie w szpitalu im. Jurasza. Bydgoska placówka bierze udział w pilotażowym programie „Dobry posiłek w szpitalu”.
Szpital Jurasza jest jedną z 30 placówek w woj. kujawsko-pomorskim, w którym program „Dobry posiłek w szpitalu” jest prowadzony. Nie od dziś wiadomo, że pacjenci często narzekają na żywienie w szpitalu. Pod koniec 2023 roku wszedł w życie program pilotażowy „Dobry posiłek w szpitalach”. Dzięki niemu szpitale mogą otrzymać więcej pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia, przeznaczając je na poprawę jakości żywienia pacjentów. W całym województwie w pierwszym półroczu 2025 jest na to ponad 17.8 mln złotych
– Szpital codziennie w dni robocze publikuje na swojej stronie internetowej zdjęcie co najmniej dwóch posiłków spośród najczęściej stosowanych diet z danego dnia wraz z odniesieniem do pozycji z jadłospisu – informuje Marta Laska, rzecznik Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. dr. A. Jurasza w Bydgoszczy.
Zajrzeliśmy w piątkowy jadłospis na stronie Jurasza – jego podstawową dietę. Na obiad pacjenci Jurasza zjedli szpinakową z ryżem, pieczeń rybną, ziemniaki i surówkę z kiszonej kapusty i popili wiśniowym kompotem. Kolacja to oczywiście poza chlebem i masłem jeszcze serek homogenizowany owocowy, szynka, jabłko i kawa z mlekiem. I jeszcze na dodatek 60 g ciasta drożdżowego. – Posiłki przeznaczone dla hospitalizowanych są przygotowywane w oparciu o jadłospis opracowany przez dietetyka (na co najmniej 7 dni). Jadłospis zawiera informacje o: rodzaju posiłku i jego składzie, dobowych sumach wartości energetycznej (kaloryczności) i wartości odżywczej diet z podaniem ilości białka, węglowodanów, w tym cukrów, tłuszczu, w tym nasyconych kwasów tłuszczowych, błonnika i soli, sposobie obróbki posiłku i obecności alergenów – dodaje Marta Laska.
W programie „Dobry posiłek w szpitalu” bierze także udział m.in szpital Biziela i Centrum Onkologii. To w piątek jedzą pacjenci CO:

– Powszechnie znanym faktem jest to, że w wielu placówkach opieki zdrowotnej posiłki nie mają dostatecznej jakości i kaloryczności. Tak nie powinno być. Dlatego program „Dobry posiłek w szpitalu” jest krokiem w dobrym kierunku i sposobem na to, by hospitalizowani chorzy byli zadowoleni. Program ten świetnie wpisuje się w opiekę nad chorymi z nowotworem. To grupa pacjentów, wśród których niedożywienie występuje najczęściej, gdyż mają oni szereg problemów uniemożliwiających im normalne odżywianie. To m.in. zaburzenia smaku, połykania, to działanie uboczne terapii przeciwnowotworowych (np. leczenia systemowego), to konsekwencje samej choroby. Wszystko to sprawia, że nadzór nad żywieniem pacjentów onkologicznych powinien być jeszcze bardziej wnikliwy – informuje dr. hab. Michał Jankowski, prof. UMK – koordynator Oddziału Klinicznego Chirurgii Onkologicznej, przewodniczący Zespołu ds. Terapii Żywieniowej w Centrum Onkologii w Bydgoszczy.
Zapisz się na nasz newsletter!