Hala Targowa to zabytkowy obiekt mający ponad 100 lat / Fot. B. Witkowski/UMB
Najpierw hałas i gwar, potem skrzypią otwierane drzwi – to dźwięki z krótkiego filmu promującego nowe otwarcie hali przy ul. Magdzińskiego. Teraz to będzie Gwar foodhall.
Nowa otwarcie rozpoczęło się nie tylko od opracowania odmiennej wersji działania hali. Jest też nowa nazwa – Gwar foodhall. Pod nią działa na Facebooku odświeżony profil Hali Targowej. Jest także nowe logo.
Operator ujawnił dwa pierwsze koncepty gastronomiczne, które pojawią się po otwarciu Gwar foodhall. To Manufaktura Pierogów i Johnie Pizza. Na razie więc tradycyjnie – pierogi i pizza.
Gastronomiczna strefa Gwar foodhall jest jedną z trzech zaplanowanych po ponownym otwarciu. Ruszy pierwsza – latem. Kolejną jest Bazar – na zewnątrz hali od strony ul. Podwale. W podziemiach ma się znaleźć Doom Cooltury – strefa przeznaczona na koncerty, inne wydarzenia a także elementy związane z bydgoską tożsamością historyczną.
Przypomnijmy, że pierwsze podejście do nadania nowego życia zabytkowej Hali Targowej okazało się nieudane. Mający ponad 100 lat obiekt w 2016 roku wykupiło od BSS Społem miasto i przeprowadziło potem remont konserwatorski. Wtedy obiekt przy ul. Magdzińskiego dawno przegrał już walkę z galeriami handlowymi o klientów. Miasto w 2020 roku rozpisało przetarg na operatora hali. Wpłynęła jedna oferta. Prywatny operator otworzył podwoje obiektu, w którym można było kupić potrawy z różnych kuchni świata w sierpniu ub. roku. Pod koniec 2023 najemcy zaczęli mu wypowiadać umowy. Skończyło się na zamknięciu Hali Targowej.