„Kalendarz Bydgoski” na 2026 gotowy. Prawdziwa gratka dla miłośników miasta

„Kalendarz Bydgoski” nr 59, datowany na 2026 rok już w sprzedaży/ B. Witkowski/UMB

W sprzedaży pojawił się „Kalendarz Bydgoski” na rok 2026. Znajdziemy w nim blisko 50 artykułów poświęconych naszemu miastu, jego ludziom i historiom.

Można już kupować najnowszy, 59. numer „Kalendarza Bydgoskiego”. To zbiór wielu ciekawych propozycji dla miłośników Bydgoszczy. Redaktorzy periodyku spisali na prawie 250 stronach, m.in. bydgoskie statystyki w roku 2025 czy przedstawili coraz głębsze związki naszego miasta z Brdą. W dziale historycznym Andrzej Korniluk opisał historię języka esperanto w Bydgoszczy, a Michał Jankowski przybliżył historię cenionych bydgoskich księgarni.

Przybliżono sylwetki bydgoszczan: Jadwigi Smosarskiej, Mieczysława Ćwiklińskiego, Władysława Horabika, Karola Webera i Stefana Pastuszewskiego. Fani fotografii znajdą w książce piękne kadry Piotra Ulanowskiego.

Na okładce najnowszego „KB” znalazło się ujęcie budynku nowego kampusu Akademii Muzycznej, oddanym jesienią tego roku. To pierwsze wydanie „KB” od kiedy na stanowisku prezesa urzęduje Ireneusz Nitkiewicz. W rozmowie z nim przeprowadzonej opowiada o swoich planach na działalność w jednym z najstarszych towarzystw miłośników miasta w Polsce. Wydanie jest współfinansowane jest m.in. przez Urząd Miasta Bydgoszczy.

Do zakupionej książki Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy w gratisie dodaje kalendarz ścienny na rok 2026.

„Kalendarz Bydgoski”. Gdzie kupić?

Książkę w cenie 50 zł można otrzymać w siedzibie Towarzystwa przy ul. Jezuickiej 4 (dzwonić na domofon przy wejściu) w godzinach pracy organizacji: od poniedziałku do piątku 9.00-16.00.

Pierwszy numer „Kalendarza Bydgoskiego” ukazał się 12 października 1967 roku (datowany na 1968). Pomysłodawczynią wydawania rocznika była bydgoska dziennikarka Ilustrowanego Kuriera Polskiego, miłośniczka miasta, Waleria Drygała. Oprócz wkładki kalendarzowej ukazują się w nim artykuły czy prace artystyczne poświęcone miastu i jego mieszkańcom. Piszą do niego lokalni dziennikarze, społecznicy i po prostu miłośnicy Bydgoszczy.

Zapisz się do newslettera „Bydgoszcz Informuje”!

Udostępnij: Facebook Twitter