Ptaków nie można karmić wszystkim. Unikajmy przede wszystkim chleba i solonych produktów / Fot. B. Witkowski/ UMB
W okresie zimowym wiele osób postanawia dokarmiać ptaki. Na balkonach i osiedlach zwiększa się liczba karmników. Mieszkańcy od lat są przyzwyczajeni do pomagania skrzydlatym istotom. To ważne, szczególnie, gdy pojawiają się mrozy i śnieg. Niestety, zdarza się, że wiele osób wciąż jest nieświadomych, że dając zwierzętom chleb po prostu im szkodzi. A jak mądrze dokarmiać ptaki?
Na początku warto podzielić ptaki żyjące w mieście na dwie grupy: wodne i wróblowate.
W przypadku ptaków wodnych, to np. łabędzie, kaczki, mewy powinniśmy dokarmiać je wyłącznie w sytuacji, gdy wodę skuje lód. Jeśli uczynimy to wcześniej możemy zaburzyć wędrówkę ptaków do cieplejszych stref Najlepszym pokarmem są ziarna zbóż, pokrojone i ugotowane, niesolone warzywa. Dokarmianie dostarcza ogromnej satysfakcji, ale jest jednoznaczne z uzależnieniem się dzikich ptaków od dokarmiania przez człowieka, co może wywoływać niebezpieczne przyzwyczajenia.
Karmienie ptaków chlebem może być dla nich zabójcze. Zakwasza on ich żołądki. Sól, którą dodaje się do chleba, zaburza gospodarkę wodną organizmu.
Karmienie pieczywem czy słodkimi przekąskami, które nam zostały może prowadzić do cukrzycy, uszkodzenia nerek i poważnych problemów ze stawami, zespołu anielskiego skrzydła, czyli deformacji ostatniego stawu w skrzydle – efekt jest taki, że lotki nie układają się jak należy, a więc wzdłuż ciała ptaka, lecz ustawiają się prostopadle do niego. Ze skrzydła wystają nieopierzone elementy.
Dokarmianie ptaków wróblowatych
Jeśli decydujemy się karmić ptaki przylatujące do naszych ogródków, na tarasy czy balkony, pamiętajmy, aby robić to regularnie. Ptaki zapamiętują nawet pory dnia, kiedy otrzymują pokarm. Zwrócimy też uwagę, aby tymczasowa stołówka nie stała się dla nich pułapką przed czyhającymi kotami. Zimą pamiętajmy również o tych czworonogach.
Podobnie jak w przypadku ptaków wodnych, ptaki wróblowate należy dokarmiać w okresie jesienno-zimowym. W przeciwieństwie do ptaków wodnych, tę grupę ptaków można dokarmiać przed nastaniem mrozów, aby przyzwyczaić je do miejsc, gdzie w trudnych warunkach zimowych znajdą pokarm.
Co lubią ptaki żyjące w mieście?
– sikory: niesolona słonina i nasiona słonecznika
– wróble, dzwońce, czyże, grubodzioby – żywią się zbożami (proso, pszenica, żyto)
– kosy i kwiczoły – jabłka i gruszki
Możemy również karmić ptaki nieprażonymi orzechami czy świeżymi owocami, jeśli mrozy nie są zbyt duże.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!