Od czerwca tego roku kierowcy przewozu osób korzystający z aplikacji będą musieli legitymować się polskim prawem jazdy. Czy ceny za kursy takimi taksówkami wzrosną?
Nie jest tajemnicą, że wielu kierowców wykonujących przewozy pasażerskie to obcokrajowcy. Szczególnie widoczne jest to w największych miastach, gdzie rynek przewozów zdominowany jest przez obcokrajowców – kierowcy to głównie obywatele Ukrainy, Mołdawii, a także krajów azjatyckich. Dotąd wykonując usługę, mogli korzystać z krajowych lub międzynarodowych praw jazdy, od czerwca sytuacja się jednak zmieni.
Jak poinformował „Dziennik Gazeta Prawna” od czerwca kierowca będzie musiał posiadać polskie prawo jazdy. A nie jest to dokument, który można zdobyć szybko. Żeby się o niego starać, trzeba przebywać w naszym kraju przez pół roku. A to z kolei oznaczać będzie – przynajmniej czasowy – odpływ kierowców z przewozów pasażerskich. W Bydgoszczy na rynku taxi i przewozów pasażerskich pracuje nawet 3 tysiące osób, a wydanych licencji (do których można zgłosić kilka aut) jest ponad 1000 (to dane z połowy zeszłego roku). Szacunkowe dane mówią o tym, że w największych miastach dzięki wprowadzeniu nowych przepisów (te zaczną obowiązywać do 17 czerwca) z rynku wypaść może kilkanaście procent kierowców, a ceny przewozów w aplikacjach wzrosnąć o 30 do 50 procent (w wypadku stolicy). Być może w części braki wypełnią polscy kierowcy, którzy skuszą się wyższymi stawkami za przejazdy. Z pewnością jednak przewozy staną się mniej konkurencyjne wobec przejazdów tradycyjnymi taksówkami. Bydgoskie środowisko taksówkarskie kończy właśnie konsultacje w drogowcami w sprawie likwidacji używanych sporadycznie (i powstania nowych) postojów taksówek.
– Przez tydzień i o różnych porach dnia kontrolowaliśmy wybrane postoje taxi. Okazało się, że na kilkumiejscowym postoju, parkowała tylko jedna taksówka albo miejsca pozostawały puste przez cały dzień Postanowiliśmy więc przeprowadzić zmiany i dużą reorganizację miejsc postojowych taxi w całej Bydgoszczy. Spotkaliśmy się już z przedstawicielami bydgoskich korporacji taksówkarskich i poprosiliśmy o wskazanie miejsc postojowych, które możemy zlikwidować lub skrócić. Prosiliśmy też o ewentualne wskazanie nowych lokalizacji, które są teraz bardziej potrzebne – informowali niedawno drogowcy.
Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!