Skrzynka energetyczna na Bartodziejach ze zdjęciem mrówkowca / Fot. UMB
Sterczące z ziemi w różnych punktach miasta skrzynki, w których znajdują się m.in. sterownie energetyczne, rozdzielnie to stały element krajobrazu. Miasto w ramach eksperymentu okleiło taką skrzynkę na Bartodziejach zdjęciem z dawnych czasów – nie byle jakim. Znalazł się na nim sławny mrówkowiec.
To pomysł na przesłonięcie skrzynek zasilająco-sterujących, które muszą towarzyszyć wielu miejskim inwestycjom. Po spotkaniach z udziałem m.in. plastyka miasta Marka Iwińskiego oraz przedstawicieli miejskich spółek wypracowano nowe rozwiązanie, które pilotażowo zostało najpierw zrealizowane na Bartodziejach. Skrzynki, które z powodów eksploatacyjnych muszą być łatwo dostępne dla obsługi zostaną wyklejone historycznymi zdjęciami.
Pierwsze pojawiło się na Bartodziejach, na skrzynce ZDMIKP, w rejonie skrzyżowania ulic Kamiennej i S. Wyszyńskiego. Jest na nim znany mrówkowiec. To blok, który zaczęto budować w 1968 roku. Obiekt nad Balatonem zaprojektowany przez biuro autorskie „Miastoprojektu”, pod kierunkiem architekta Andrzeja Modrzejowskiego przy współpracy cenionej bydgoskiej konstruktorki inż. Elżbiety Trzeszczkowskiej, ma 197 m długości, 10,9 m szerokości i 11 kondygnacji (co daje 34,7 m wysokości). Mieści się w nim 458 mieszkań. Jest jednym z symboli powstawania osiedla.
W najbliższych tygodniach zostanie sprawdzone, czy wybrany sposób nanoszenia grafik jest trwały i jak odbierana jest ta inicjatywa wśród mieszkańców. Będzie to podstawą do zlecania kolejnych takich prac w innych punktach miasta oraz przy realizacji kolejnych inwestycji, które wiążą się z wbudowaniem rozdzielni i liczników w reprezentacyjnych miejscach miasta.