Miliony złotych dla Bydgoszczy na obronę cywilną. I tak będzie każdego roku

Schron przy ul. Grabowej w Bydgoszczy / Fot. B.Witkowski / UMB

Niemal 240 milionów złotych trafi do naszego województwa na ochronę ludności i obronę cywilną. Bydgoszcz z tego tortu „zgarnie” najwięcej.

Pierwszy raz w Polsce zapewnione są środki – to 0,3% PKB każdego roku – na zadania takie jak budowa schronów i miejsc schronienia, magazynów powodziowych, wyposażenie straży pożarnych, na to wszystko co jest potrzebne w sytuacji wprowadzenia najgorszego ze stanów, stanu „W”. To stabilne finansowanie zadań obrony cywilnej to największa zmiana od 1989 roku – mówił na środowej konferencji prasowej Michał Sztybel, wojewoda kujawsko-pomorski.

W skali kraju to 16 miliardów złotych każdego roku. Około 5 miliardów trafi do samorządów w całej Polsce, w naszym regionie to 239 milionów złotych. Pieniądze zostaną podzielone na gminy i powiaty. Wkrótce samorządy będą podpisywać umowy z wojewodą. Z rządowego programu programu będą mogły sfinansować 100 procent wartości zadania, bez wkładu własnego.

Bydgoszcz z tej kwoty otrzyma najwięcej, bo niemal 32 miliony złotych, powiat bydgoski – ponad 14 milionów złotych. Ta kwota będzie rosła co roku, bo rosnąć będzie PKB naszego kraju. Również co roku wojewoda będzie podpisywał umowy na konkretne zadania do realizacji.

Jakie były kryteria przyznawania tych pieniędzy? Wzięto pod uwagę m.in. liczbę mieszkańców, powierzchnię w kilometrach kwadratowych, jak również obecność firm produkujących na potrzeby wojska, a także lokalizację jednostek wojskowych, szpitali wojskowych i lotnisk.

Dotacje to nie forma pomocy samorządom w bieżącej działalności i wręczanie „czeków” – zastrzegł Michał Sztybel. – To działanie państwa w zakresie poprawy bezpieczeństwa, a samorządy są w tym działaniu pośrednikiem. Te środki muszą trafiać tam, gdzie może występować potencjalne zagrożenie. Założenie było takie, żeby nawet najmniejszy samorząd otrzymał „coś”, to coś to minimum 150 tysięcy złotych. Siłą rzeczy rodzaj zagrożenia w małej gminie bez infrastruktury krytycznej są inne, ale np. zdarzenia takie jak powodzi czy wichury mogą wystąpić.

Pieniądze z dotacji mogą być przeznaczone nie tylko na twarde inwestycje np. w infrastrukturę ochronną i magazyny, ale również na szkolenia, edukację, zakupy i modernizację sprzętu (w tym teleinformatycznego).

Chodzi o to, by każdy mieszkaniec znał syreny alarmowe, wiedział co zrobić w sytuacji zagrożenia, jak się zachować gdy nastąpi ewakuacja i wiedział, jak może pomóc innym w sytuacji zagrożenia. Komponent edukacyjny w tym działaniu jest bardzo duży i ważny – podkreślał wojewoda.

Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!

Udostępnij: Facebook Twitter