Myszka Molly obok klubu Eljazz przy ul. Krętej / Fot. B. Witkowski / UMB
Marek Gatz, dentysta z Bydgoszczy, ma pomysł na nową atrakcję w naszym mieście. Powstały już dwie figurki Myszki Molly, bohaterki jego opowiadań dla dzieci. Niedługo będą kolejne.
Figurki myszki pojawiły się w Bydgoszczy w dwóch miejscach. Przy klubie Eljazz, tam zwierzątko jest z saksofonem oraz przy klinice na Wyżynach, gdzie pracuje pan Marek, przedstawione jest oczywiście… na fotelu dentystycznym ze szczoteczką do zębów. Mają one po kilkanaście centymetrów. Ukazują Myszkę Molly, pomysł kreatywnego stomatologa i bohaterkę jego opowiadań dla dzieci. Figurki zaprojektowała i wykonała Beata Zwolańska-Hołd, która stworzyła już wiele podobizn popularnych, wrocławskich krasnali. – Uznałem, że skoro ma być to atrakcja dla Bydgoszczy, potrzebne jest najlepsze wykonanie, stąd prace zostały zlecone doświadczonej artystce – mówi nam dentysta.
Dentysta piszący dla dzieci
Marek Gatz zajmuje się stomatologią od ponad 30 lat. Obecnie pracuje w klinice Meden Clinic w Bydgoszczy, gdzie szczególnie koncentruje się na implantologii i protetyce stomatologicznej. Zacięcie do pisania książek powstało u niego dekadę temu, gdy zaczynał od tworzenia opowieści kryminalnej. Jednak ze względu na dużą ilość pacjentów nie mógł regularnie pisać. Kiedy wracał do tekstu po kilku tygodniach, musiał czytać wszystko od początku, aby fabuła była zgrana. Udało się napisać 60 stron, ale ostatecznie obowiązki zawodowe spowodowały, że pomysł upadł i zapiski zostały zakopane głęboko w szafie.
Dwa lata temu wrócił do pisania, ale tym razem zupełnie innego gatunku. Stało się to, gdy musiał zmierzyć się z chorobą. – Miałem raka jelita grubego. Udało mi się na szczęście wyjść z niego, ale postanowiłem coś zmienić w życiu, przewartościować je. Zacząłem pisać krótkie opowiadania dla dzieci – mówi stomatolog.
I tak Myszka Molly stała się bohaterką już ponad 150 historii zapisanych przez pana Marka. To sympatyczne, pełne energii zwierzątko, zielonookie, z wielkimi uszami ubrane w różową sukienkę z czerwoną kokardą na głowie. Jej historia rozpoczyna się w małym, przytulnym domu, gdzie rodzi się w cudownej, mysiej rodzinie. Razem z czterema siostrami Milią, Malwiną, Małgosią i Marzenką odkrywa świat wokół siebie i przeżywa niezapomniane chwile.
– Te historie niosą ze sobą walory edukacyjne. Są skierowanie do dzieci w wieku ok. 3-7 lat i odnoszą się do wartości bardzo potrzebnych we współczesnym świecie, takich jak: miłość, przyjaźń, szacunek do drugiego człowieka, wspieranie słabszych czy ochrona środowiska – mówi nam autor tekstów. Oczywiście, nie mogło też zbraknąć opowiadania „Myszka Molly z przedszkolakami u dentysty”.
Dentysta wydał już 15 książek. Kupić je można na stronie jego wydawnictwa. Autor nie zdecydował się na sprzedaż w księgarniach, ponieważ cena książek wzrosłaby, a zależy mu, aby były dostępne dla jak największej liczby dzieci. Wersje drukowane 8-stronnicowych wydań kosztują 9,99 zł, a za ebook zapłacimy 6 zł. Obecnie dostępne są 82 wersje elektronicznie historii Myszki Molly. Grafikę do książek przygotowuje Krzysztof Kałucki, ilustrator z Warszawy.
Molly rozsławi Bydgoszcz?
Figurki myszek mają stać się atrakcją w naszym mieście. – Na razie stoją w dwóch punktach, ale niedługo będą nowe w kolejnych. Aby ustawiać w wybranych miejscach, musimy mieć zgodę od właściciela i wtedy podejmujemy współpracę. Chciałbym, żeby przyjęło się to w Bydgoszczy, tak jak we Wrocławiu. Stworzona będzie aplikacja mobilna, gdzie będą wszystkie lokalizacje myszek. Jestem już po pierwszych rozmowach z miastem i wstępnie pomysł zyskał aprobatę – powiedział Marek Gatz.
Dentysta zdradza nam, że niedługo w okolicach Starego Rynku powstanie trzecia figurka myszki. A więc drodzy mieszkańcy, wypatrujcie dokładnie.
Zapisz się do newslettera „Bydgoszcz Informuje”!