Na drzwi taksówek wróci herb Bydgoszczy? Więcej zmian dla taksówek i taksówkarzy

Bydgoszcz wymaga od kierowców taxi posiadania nie tylko polskiego zaświadczenia o niekaralności. W przypadku obcokrajowców, muszą mieć także taki dokument z kraju urodzenia.

Wkrótce spore zmiany czekają bydgoskich taksówkarzy i kierowców jeżdżących na aplikacjach. Dzięki już przyjętym rozwiązaniom w Bydgoszczy nie słychać o sytuacjach znanych z innych miast, między innymi o przypadkach molestowania w taksówkach „na aplikację”. Sprawa była na tyle poważna, że zainteresował się nią Rzecznik Praw Obywatelskich, a same aplikacje wprowadziły procedury poprawiające bezpieczeństwo przejazdów. Panie mogą na przykład zamówić przewóz autem kierowanym również przez kobietę. Wkrótce dojdzie jednak do kolejnej weryfikacji kierowców, a wymagania przed obcokrajowcami, którzy chcą być kierowcami taxi będą większe. Już teraz, co nie jest powszechne w innych miastach, a oczywiste w Bydgoszczy, muszą przedstawić zaświadczenie o niekaralności z kraju pochodzenia (a nie tylko, jak gdzie indziej, wydanego przez polski organ).

Niekarani za kierownicą taxi

– Przedsiębiorca posiadający licencję na wykonywanie krajowego transportu drogowego w zakresie przewozu osób taksówką zobowiązany jest zgłosić każdego kierowcę, który wykonuje przewozu na jego rzecz. Do zgłoszenia kierowcy przedsiębiorca musi dołączyć zaświadczenie o niekaralności kierowcy z Krajowego Rejestru Karnego, a jeżeli kierowca pochodzi z kraju nie będącego członkiem UE oraz EFTA , to również zaświadczenie o niekaralności wydane przez właściwy organ kraju pochodzenia kierowcy (przy czym nie dotyczy to osób posiadających kartę pobytu na pobyt stały, wizę humanitarną lub status uchodźcy). Należy pamiętać, że zaświadczenia o niekaralności muszą być opatrzone datą nie wcześniejszą, niż miesiąc przed złożeniem wniosku. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości dotyczące dokumentu, występujemy z zapytaniem do kraju pochodzenia z prośbą o potwierdzenie przedłożonego zaświadczenia o niekaralności. Na odpowiedź niekiedy trzeba poczekać, niedawno korespondowaliśmy z Księstwem Maroka, potwierdzenie otrzymaliśmy po miesiącu. Kierowca może jednak prowadzić taksówkę od chwili złożenia dokumentu, a nie jego potwierdzenia – informuje Marcin Kuś, kierownik Referatu Nadzoru Komunikacyjnego w Wydziale Uprawnień Komunikacyjnych UMB.

Zdarzało się, że po weryfikacji okazywało się, że dokument jest sfałszowany?

– Tak, ale dotyczy to obywateli naszego kraju, było kilka przypadków podrobienia dokumentu. Obcokrajowcy nie ryzykują, bo wiedzą, że posłużenie się przez nich dokumentem fałszywym w ostateczności może wiązać się z groźbą postępowania ekstradycyjnego. Nie po to wydali pieniądze, żeby tu przyjechać i nie chcą wracać tam, skąd przyjechali. Prędzej zrezygnują z wykonywania tego zawodu niż zaryzykują „fałszywkę”. Zdajemy sobie sprawę, że są kierowcy, których przedsiębiorca nie zgłosił do organu licencyjnego. Nie jesteśmy tego w stanie wychwycić, od tego są służby uprawnione do kontroli pojazdów na drodze. Zdarzył się jednak przypadek, że wpłynęła skarga na usługę, i po przeprowadzeniu przez nas postępowania kontrolnego, ustaliliśmy, iż kierowcy wykonujący przewozy nie zostali zgłoszeni do licencji. W konsekwencji przedsiębiorcy została cofnięta licencja.

Kody QR z zaświadczeniem o niekaralności

– Ukraina na przykład wydaje dokumenty o niekaralności z kodem QR, więc sami jesteśmy w stanie zweryfikować czy dokument został wydany przez uprawniony organ. Obywatele Ukrainy mogą wystąpić i otrzymać taki dokument ze swojego urzędu drogą elektroniczną. Wydanie zaświadczenia o niekaralności z kraju pochodzenia kierowcy odbywa na podstawie prawodawstwa tego kraju. W wielu krajach można je uzyskać za pośrednictwem ambasady tego kraju lub poprzez osobę upoważnioną na podstawie stosownego pełnomocnictwa – dodaje Joanna Frieske, inspektor w Referacie Nadzoru Komunikacyjnego WUK. – Należy też zauważać, że zgodnie ze znowelizowanymi przepisami ustawy o transporcie drogowym, od 17 czerwca 2024 r. kierowca wykonujący przewóz taksówką będzie miał obowiązek legitymować się polskim prawem jazdy, co będzie kolejnym uszczelnieniem rynku przewozów taksówkami. Kierowca wykonujący zawód taksówkarza będzie musiał w trakcie wykonywania usługi posiadać polskie prawo jazdy. Zgodnie z ustawą o kierujących pojazdami, prawo jazdy może być wydane osobie, która przebywa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej co najmniej 185 dni w każdym roku kalendarzowym. To w konsekwencji również oznacza, że cudzoziemiec, który przyjedzie do Polski, będzie mógł starać się o wykonywanie tego zawodu nie wcześniej niż po 185 dniach pobytu i uzyskaniu polskiego prawa jazdy. Nie będzie już sytuacji, że ktoś przyjeżdża dziś do Polski z zaświadczeniem o niekaralności z kraju pochodzenia w ręce, zagranicznym prawem jazdy i już może jeździć. Ustawodawca zmienił system i wprowadził obowiązek posiadania polskiego prawa jazdy. Ten obowiązek dotyczyć będzie wszystkich kierowców, także tych, którzy już wykonują takie usługi w Polsce.

Nowe badania lekarskie i psychologiczne dla taksówkarzy

– Od 17 września 2023 r. do 31 marca 2023 r. przedsiębiorca posiadający licencję na wykonywanie krajowego transportu drogowego będzie zobowiązany złożyć wniosek o potwierdzenie spełnienia wymogów określonych w ustawie o transporcie drogowym. Do wniosku będzie zobowiązany dołączyć  badania lekarskie, psychologiczne, ponownie zaświadczenie o niekaralności i prawo jazdy każdego kierowcy zgłoszonego do licencji. Przedsiębiorca, który nie złoży takiego wniosku, lub który złoży wniosek, jednak nie uzyska potwierdzenia spełnienia warunków, będzie mógł wykonywać działalność gospodarczą związaną z licencją tylko do dnia 30 czerwca 2024 r. Z dniem 1 lipca 2024 jego licencje wygaśnie z mocy ustawy – podkreśla Marcin Kuś.

Jak bezpiecznie korzystać z przewozów na aplikację

– Niezwykle istotne w kontekście bezpieczeństwa przejazdów jest świadomość mieszkańców korzystających z przejazdów. Jeżeli zamawiają taksówkę przez aplikację, należy zwrócić uwagę po pierwsze – czy marka i nr rejestracyjny pojazdu, którym ma być wykonana usługa, są zgodne z danymi zawartymi w aplikacji, po drugie – czy pojazd jest prawidłowo oznakowany jako taksówka. Jeśli ktoś wchodzi do auta, innego niż wymienione w aplikacji, lub które nie jest oznakowane jako taksówka podejmuje naprawdę duże ryzyko – na dobrą sprawę w takich sytuacjach nie wiadomo, kto siedzi za kierownicą i czy posiada uprawnienia do kierowania pojazdami, stosowne orzeczenia lekarskie i psychologiczne, czy ten pojazd w ogóle jest dopuszczony do ruchu oraz czy w ogóle jest taksówką. Nie wiadomo też czy opłata będzie naliczona prawidłowo – ostrzega Marcin Kuś.

Tak powinna być oznakowana bydgoska taksówka

– Taksówki w Bydgoszczy muszą być oznakowane w następujący sposób: po obu jego stronach pojazdu muszą widnieć numery boczne (na szybie lewej i prawej z tyłu), na szybie tylnych prawych drzwi musi znajdować się również czytelna zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz pojazdu informacja o sposobie rozliczania opłat – albo cennik, albo informacja o możliwości sprawdzenia wysokości opłat w aplikacji m.in. FreeNow, Bolt, Uber. Lub to i to, bo są taksówkarze, którzy jeżdżą na aplikacji mobilnej jak i na taksometrze. W środku kierowca musi posiadać identyfikator kierowcy wykonującego przewóz zawierający jego imię, nazwisko, zdjęcie oraz nr licencji, do której zgłoszony jest kierowca. W pojeździe powinna być też informacja dotycząca zakazu palenia i adresu, pod którym można składać skargi (czyli do Wydziału Uprawnień Komunikacyjnych) oraz lampa na dachu z napisem taxi (na bocznych lampach mogą być umieszczone nazwy korporacji czy nazwa przedsiębiorcy) – informuje Joanna Frieske.

Herb Bydgoszczy na drzwiach każdej taksówki?

– Wprowadzenie wymogów dotyczących oznakowania taksówek to kompetencja rady gminy. Pracujemy nad projektem, który będzie zmieniał oznakowanie taksówek. Prace są zaawansowane, ale w tej sprawie będzie konsultować się z korporacjami, będzie to praca zbiorowa, aby wypracowane rozwiązania były zgodne zarówno z oczekiwaniami środowiska taksówkarskiego, jak i mieszkańców oraz władz miasta. W tym projekcie przewiduje się oznaczenie taksówek herbem miasta Bydgoszczy – zapowiada Marcin Kuś.

Obecnie w Bydgoszczy ważnych wydanych licencji taxi jest 1050, do których zostało zgłoszone 2050 pojazdów oraz około 3000 kierowców taksówek. Wielu przedsiębiorców traktuje jazdę na taksówce dorywczo. Mamy część, która z tego żyje i część, która np. w drodze z pracy do domu uruchamia aplikacje, by sobie dorobić. Sporo kierowców jeździ też tylko w weekendy albo wieczorami, widać to zwłaszcza na aplikacjach.

Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!

Udostępnij: Facebook Twitter