Nadzieje paraolimpijskie z Bydgoszczy potrzebują wsparcia. „Boisko nie jest przystosowane, ale trenujemy”

Zawodnicy Startu Bydgoszcz grający w boccię mogą w przyszłości wyjechać na igrzyska paraolimpijskie / Fot. Nadesłane.

Zawodnicy Startu Bydgoszcz uprawiający boccię – dyscyplinę paraolimpijską, apelują o wsparcie. Sekcja w ciągu ostatnich lat mocno się rozwinęła i dołączyła do rozgrywek ligowych. Ale wyjazdy muszą finansować sobie sami zawodnicy, razem ze swoim asystentami.

Boccia to gra wywodząca się z południa Europy – Francji oraz Włoch. Jej podobne wersje występują pod nazwami „Petanque”, „Boule” oraz „Bocce”. Skierowana do osób niepełnosprawnych głównie z zaburzeniami centralnego układu nerwowego. Pierwszy raz w naszym kraju tę dyscyplinę zaprezentowała grupa szwedzkich sportowców z Malmo w Wągrowcu, na obozie sportowym dla osób z niepełnosprawnościami w 1992 roku. Z powodzeniem została zaadaptowana w Polsce, m. in. do celów rehabilitacyjnych.

Marzenia o paraolimpiadzie

Rozgrywka odbywa się na boisku do gry o wymiarach: 12,5 m x 6 m. Do gry zawodnicy wykorzystują bile wypełnione granulatem – jedną białą oraz po sześć bil czerwonych i niebieskich. W pozycji siedzącej wprowadzają bile do gry poprzez rzucenie (ręką lub nogą), kopnięcie lub wykonują rzut korzystając ze sprzętu wspomagającego oraz pomocy asystenta. Celem każdego z zawodników jest umieszczenie swoich bil jak najbliżej bili białej.

Od kilku lat dyscyplina ta jest uprawiana w Stowarzyszeniu Start Bydgoszcz, zrzeszającym osoby z niepełnosprawnościami. A od dwóch sezonów bydgoszczanie godnie reprezentują nasze miasto w rozgrywkach Polskiego Związku Bocci. – Mamy cztery zawodniczki z klasami sportowymi, które umożliwiają im starty w zawodach ligowych i innych – mówi nam Aleksandra Russ, której córka gra w drużynie. – Gosia skończyła już szkołę, jest osobą pełnoletnią, szukaliśmy dla niej jakiegoś zajęcia. Dwa lata temu dołączyliśmy do sekcji bocci. Dzięki temu złapała świetny kontakt z ludźmi z podobnymi schorzeniami – opowiada pani Aleksandra.

Zawodnicy sekcji bocci, podobnie jak i inne grupy Startu, trenują na obiektach Zawiszy. – Boisko, na którym szkolimy się, nie jest przystosowane do tego sportu, mogłaby być inna nawierzchnia. Nie narzekamy jednak, trenujemy i przygotowujemy się do zawodów, jak możemy – wyjaśnia pani Aleksandra.

Zawodnicy Startu Bydgoszcz występują w Polskiej Lidze Bocci / Fot. Nadesłane

Zbiórka na działalność klubową

Drużyna rozwija się i chce dalej odnosić sukcesy. Marzeniem sportowców jest wyjazd na igrzyska paraolimpijskie. Niestety, dotychczasowe finansowanie klubu nie pokrywa wszystkich wydatków związanych z utrzymaniem sekcji. – Tydzień temu byliśmy na zawodach w Zamościu, na których Gosia zdobyła brązowy medal z kolegom. Dzisiaj jesteśmy w Poznaniu. Wszystkie wyjazdy finansujemy z własnej kieszeni. Dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę. Szukamy wsparcia, bo trudno jest kontynuować naszą działalność z obecnych zasiłków – opisuje aktualną sytuację mama zawodniczki.

Pieniądze są zbierane na transport i zakup sprzętu. Każdy zawodnik musi posiadać odpowiedni zestaw bil, który kosztuje powyżej 1800 zł. Drużyna chciałaby też doposażyć się w dresy klubowe. Działalność sekcji może wesprzeć na pośrednictwem portalu pomagam.pl. Jeśli ktoś chciałby włączyć się w zbiórkę w inny sposób, to klub jest chętny do kontaktu pod nr: 605 884 783 lub 501 285 028.

Do grupy może również dołączyć każdy chętny. To sport dla osób jeżdżących na wózkach inwalidzkich, z różnymi porażeniami kończyn. Zawodnikom występującym na zawodach nadaje się różne klasy sportowe, ze względu na stopień niepełnosprawności. Na treningi mogą przybywać również osoby chodzące. Pomagają one przy treningach oraz rzucają rekreacyjnie piłkami, siedząc na krześle.

Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!

Udostępnij: Facebook Twitter