„Napiszcie list do teatru o końcu świata. Będą go czytać na scenie” – Teatr Polski prosi o listy i ogłasza, że pokaże „Opętaną”

Aktorzy Teatru Polskiego: Marcin Zawodziński i Paweł L. Gilewski w czasie próby do „Fabryki absolutu” na spotkaniu w Bydgoskim Centrum Seniora Dworcowa 3 / Fot. Teatr Polski/Facebook

Będzie piąta premiera w tym sezonie w bydgoskim Teatrze Polskim. To efekt zwycięstwa w ogólnopolskim konkursie „Dramatopisanie”. TPB prosi także o pisanie listów do „Fabryki absolutu”.

Piąta edycja konkursu „Dramatopisanie” organizowanego przez Instytut Teatralny przyniosła zwycięstwo twórcom z bydgoskiego Teatru Polskiego. Kapituła wybrała dwa zgłoszone teksty i projekty reżyserskie. Wśród nich znalazła się „Opętana” Beniamina M. Bukowskiego, dyrektora TPB. Obok niej wybrano także projekt z Teatru im. Witkacego w Słupsku. Efektem konkursu będzie premiera, piąta w tym sezonie. Zapowiadano wcześniej cztery premierowe spektakle. „Opętaną” TPB przygotuje do 30 września.

Trzecią z nowości tego sezonu będzie „Fabryka absolutu” według Karela Capka w reżyserii Judyty Berłowskiej. – Ta powieść zostanie zderzona z doświadczeniami i historiami mieszkanek i mieszkańców Bydgoszczy – zapowiadała zastępczyni dyrektora TPB Sandra Lewandowska. Dlatego TPB prosi bydgoszczan o napisanie listów.

– Redakcja gazety z „Fabryki Absolutu” chce usłyszeć Wasze głosy i czeka na listy od Was! Chcielibyśmy zachęcić Was do napisania listów do redakcji, które będą wykorzystywane w powstającym właśnie spektaklu „Fabryka Absolutu”, opartym na książce czeskiego pisarza Karela Čapka – pisze Teatr Polski – To opowieść z gatunku science-fiction, rozgrywająca się wokół wynalazku pozwalającego uzyskiwać energię w niezwykle wydajny sposób… jednak nie bez skutków ubocznych, które, jak się wkrótce okazuje, nieodwracalnie zmienią losy świata. Sprawy przybierają nieoczekiwany obrót, sytuacja zmienia się z dnia na dzień – a w centrum wszystkich tych wydarzeń zawsze próbuje znaleźć się fikcyjna redakcja lokalnej gazety.

Wybierz jedną z trzech kategorii i puść wodze fantazji!

  • Codzienne życie: napisz o sobie, o swoich zwyczajnych problemach i radościach. Co obserwujesz w swojej okolicy, a może na świecie?
  • Pierwsze oznaki końca świata: podziel się z redakcją, jak według Ciebie wyglądałby początek apokalipsy; od czego zacząłby się
  • W oku cyklonu: wyobraź sobie, że apokalipsa trwa w najlepsze, a nasz świat się rozpada. Jak przebiegają te wydarzenia, jak wygląda teraz Twoje życie?

Listy należy przesyłać na adres mailowy: promocja@teatrpolski.pl. Trzeba także dodać świadczenie o udzieleniu nieodpłatnej licencji.

Natomiast już 11 kwietnia odbędzie się druga premiera tego sezonu. Po „Zemście” w westernowej oprawie czas na kolejny klasyczny utwór „Zmory” Emila Zegadłowicza. Jej reżyser Jan Jeliński był autorem „Stelli Walsh”, bardzo udanego spektaklu ze świetnymi rolami Żeni Doliak i Małgorzaty Witkowskiej. „Zmory” są znane z filmowej ekranizacji Wojciecha Marczewskiego. Ich tematem jest dojrzewanie seksualne, inicjacja w dorosłość młodego chłopaka. – Zegadłowicz był honorowym obywatelem Wadowic, ale po napisaniu „Zmór” odebrano mu ten tytuł – przypomniał Jeliński. – Powieść została uznana za skandalizującą i pornograficzną. Ciekawym faktem jest to, że 13-letni Karol Wojtyła zaczytywał się w niej i bardzo szanował Zegadłowicza – przekazywał Jeliński w nagraniu wideo.

Udostępnij: Facebook Twitter