Niezwykłe i oryginalne zdjęcia z czasów młodości wielu bydgoszczan będzie mogło zobaczyć na wystawie w Muzeum Okręgowym. Dzieci poznają zabawki z czasów PRL.
– Pomimo tego, że ten okres PRL był trudnym w naszej historii, to jednak myślimy, że możemy wywołać wśród bydgoszczan poczucie nostalgii, zabrać ich w podróż do lat młodości. W każdej epoce ludzie kochają, bawią się, przeżywają rozmaite emocje – mówi Anna Nadolska, kurator wystawy „Niech się święci… Bydgoszcz w PRL-u”, kierownik Działu Historii w Muzeum Okręgowym w Bydgoszczy.
Nazwa wystawy „Niech się święci… Bydgoszcz w PRL-u” kojarzy się z propagandowym hasłem minionej epoki – „Niech się święci 1 maja”. – Traktujemy tę nazwę szerzej. W naszym przypadku nie odnosi się jedynie do 1 maja, również do innych świąt kościelnych, państwowych, okolicznościowych, które celebrowano w okresie Polski Ludowej – mówi Nadolska.
Fotografie z czasów PRL
Wystawa skupi się w całości na tym, co świętowało się w PRL-u. Ukaże cały przekrój celebrowania, od rodzinnych uroczystości, do hucznych 1-majowych pochodów. Na fotografiach ujrzymy kadry ze świąt branżowych, rodzinnych, kościelnych. Ekspozycja to nie tylko będą zdjęcia. – W przestrzeni wystawowej znajdzie się kilka aranżacji, za pomocą których odtworzymy m.in. rodzinną katolicką Wigilię, stół wielkanocny, atelier ze zdjęciami pierwszokomunijnymi czy urodziny. Będzie nawet tort. Chcemy przywrócić wspomnienia wielu bydgoszczan, używając przedmiotów codziennego użytku. Możemy też pokazać życie w minionej epoce naszym młodszym zwiedzającym – opowiada Daria Fosińska z muzeum.
Skąd pochodzą prezentowane zdjęcia i przedmioty?
– Większość eksponatów jest z naszych zbiorów. Posiłkujemy się również zbiorami z Muzeum Ziemi Krajeńskiej w Nakle/n Notecią oraz bydgoskiej parafii, a także fotografiami i przedmiotami, które udostępniły nam osoby prywatne. Wielu bydgoszczan, słysząc o wystawie, sami się do nas zgłosili i przynieśli własne przedmioty, z domu, od babci, cioci. Kilka z nich zyskało miano kultowych. Myślę, że na wystawie każdy znajdzie coś dla siebie, niezależnie od wieku – opowiada kuratorka wystawy.
Twórcy wystawy nie zapomnieli o najmłodszych zwiedzających. Przygotowali dla dzieci specjalny kącik zabaw. W nim każdy maluch będzie mógł się pobawić zabawkami retro. – Dzieci zapoznają się z zabawkami, których pewnie nigdy nie widziały. Mówimy tutaj np. o bączku, pchełkach czy Wańce Wstańce – dodaje Daria Fosińska z muzeum.
Na wystawie znajdzie się również miejsce na wspomnienia uczestników wydarzeń ze zdjęć. Goście Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy poznają m.in. procesję Bożego Ciała z perspektywy młodego wówczas chłopca. Wyświetlone zostaną również filmy amatorskie. Przygotowała je Fundacja Bydgoska Kronika Filmowa. – Te filmy są bardzo ciekawe. Ukazują przeróżne imprezy rodzinne, przygotowanie do 1-majowego pochodu, procesję Bożego Ciała. Jest ich naprawdę dużo i pokazują wiele szczegółowych dawnej celebracji – opowiada kuratorka wystawy.
„Niech się święci” – wczoraj i dziś
– Pomysł zrodził się już około czterech lat temu. Chcieliśmy zrobić wystawę stricte fotograficzną. Mamy w zasobach wiele zdjęć, które nigdy nie zostały szerzej pokazane. W kraju odbywały się już wystawy ukazujące tematykę przed 1989 rokiem i cieszyły się dużym powodzeniem. Dlatego widząc potencjał tej ekspozycji, postanowiliśmy do zdjęć dodać aranżacje konkretnych świąt. Z kolei zdjęcia, które zaprezentujemy wykonali profesjonalni fotografowie, ale także amatorzy. Fotografie amatorskie wprowadzają klimat minionych lat, który chcemy na tej wystawie pokazać – opowiadają pracownicy Muzeum Okręgowego.
Wiadomości z Bydgoszczy – zapisz się do naszego newslettera!
W zapowiedzi wystawy Anna Nadolska zwraca uwagę na walkę władz komunistycznych z Kościołem. Bydgoszczanie obchodzili więc znane sobie święta, którym władze nadawały nowy, świecki, wymiar. Część z nich zaczęto sprowadzać do „ludowej tradycji”. Oficjalnie, zamiast Świąt Bożego Narodzenia, obchodzono Gwiazdkę. Prezentów nie przynosił Święty Mikołaj lecz Gwiazdor. Na wystawie będzie można zobaczyć fotografie, na których panowie w przebraniach „Gwiazdorów” rozdają dzieciom cukierki. Pomimo nacisków, bydgoszczanie uczestniczyli w Pasterkach i procesjach, obchodzili Wielkanoc. – Jako naród jesteśmy przywiązani do swojej tradycji i religii. Nic tak negatywnie nie działa na Polaka jak zakaz czy przymus. Potrafimy także powiedzieć „nie”. W PRL-u właśnie tak było – Anna Nadolska.
Są dni, które zaczęliśmy w sposób szczególny świętować w okresie PRL-u i robimy to równie chętnie dziś. Do takich kuratorki wystawy zaliczają Dzień Kobiet i Dzień Dziecka. Dawniej były one okazją do promowania wzorca „przykładnych” obywatelek i dzieci. Dziś są pretekstem do podejmowania dyskusji dotyczących praw kobiet i dzieci na świecie. Z drugiej strony mamy niezwykle popularne Walentynki i Halloween, których za czasów Polski Ludowej nie obchodzono.
– W PRL-u ludzie odwiedzali groby najbliższych w Święto Zmarłych. Do dziś wielu Polaków tak właśnie (błędnie) nazywa dzień 1 listopada. To jest przecież Dzień Wszystkich Świętych. Wówczas nazwa tego święta została zeświecczona. To samo było z Gwiazdką, czyli Bożym Narodzeniem – tłumaczy Nadolska.
Wystawa „Niech się święci…Bydgoszcz w PRL-u” będzie dostępna dla zwiedzających od 24 stycznia do 4 czerwca 2023 roku. Muzeum Okręgowe zaprasza do Spichrzy nad Brdą przy ul. Grodzkiej. Na wernisażu wystawy, który odbędzie się 24 stycznia, goście będą mieli okazję posmakować słodyczy rodem z PRL-u.
– Ta wystawa jest o bydgoszczanach, o nas. Wszystkich mieszkańców serdecznie zapraszamy. Każdy znajdzie na ekspozycji coś dla siebie. Dla starszych to będzie powrót do młodości. Takiej, w której byli przymuszani do celebrowania państwowych wydarzeń, ale też rodzinnych uroczystości, które były miłe i przyjemne. To właśnie te pozytywne emocje chcemy w bydgoszczanach wskrzesić. – zachęcają kuratorzy wystawy.