Zorza polarna widoczna kilkanaście kilometrów od Bydgoszczy / Fot. A. Mogiłka
Arkadiusz Mogiłka jest jednym z wielu fotografów, którzy w nocy w tym tygodniu sfotografowali zorzę polarną nad Polską – Zdjęcia zrobiłem w okolicy Kotomierza – mówi.
Noc z poniedziałku na wtorek nad Polską była wyjątkowa – można było zaobserwować maksimum roju Perseidów, zorzę polarną oraz koniunkcję Marsa i Jowisza. Na nocnym niebie nad Polską można też było zobaczyć zorzę polarną. Zjawisko to najlepiej można było obserwować z terenów północnej Polski, ale także w Wielkopolsce. Korzystne warunki panowały w prawie całym kraju.
Arkadiusz Mogiłka publikujący m.in. swoje zdjęcia na profilu Foto Bydzia na Facebooku pojechał na północ od Bydgoszczy, niedaleko Kotomierza. – Zdjęcie wykonałem w nocy z 12/13 sierpnia telefonem Samsung S23 ultra (ustawienia fotografii to ISO 500-800 zależnie od zdjęcia oraz czas naświetlania to 30 sekund. Tej nocy polowałem również na Perseidy które były owej nocy w maximum. Zdjecia wykonałem w miejscowości Kotomierz, szukając jak najbardziej wyciemnionionego miejsca w okolicy. Kilka Perseidów również udało mi się uwiecznić na fotografiach. Niektóre przecinały Drogę Mleczną na niebie, a niektóre zorze polarną. Od jakiegoś czasu zacząłem interesować się fotografią astro, bo obecnie jesteśmy w maksymalnym cyklu słonecznym dzięki któremu możemy obserwować coraz częściej takie genialne widoki z obszaru naszego kraju – objaśnia fotograf dla Bydgoszcz Informuje.