Co muszą zrobić siatkarze BKS Visły ProLine, aby wygrać mecz? Doprowadzić do piątego seta, bo ich skuteczność w tie breakach jest mordercza.
W sobotę (12 listopada) I-ligowy zespół z Bydgoszczy zwyciężył w Krakowie z ekipą AZS AGH, wygrywając piątego tie breaka w sezonie. Visła ProLine rozstrzygnęła w ten sposób na swoją korzyść aż pięć z dziewięciu meczów. Przypomnijmy, że bydgoszczanie ponieśli tylko jedną porażkę. Przegrali zresztą 2:3 z Gwardią we Wrocławiu.
W Krakowie obie drużyny zaczęły grę w piątym secie od równej gry punkt za punkt. Przed zamianą stron na nieznaczne prowadzenie wyszli goście 8:7. Po zamianie stron bydgoszczanie powiększyli swoją przewagę – 12:9. Utrzymali równy rytm gry i wygrali tę partię 15:12 i cały mecz 3:2.
Visła ProLine ma najmniej przegranych w I lidze. Zajmuje jednak 3. miejsce – właśnie z powodu licznych rozstrzygnięć w tie breakach – za zwycięstwo dostaje się wówczas dwa punkty, a nie trzy – jak w przypadku wygranych 3:0 lub 3:1. Ciekawostką jest zresztą fakt, że bydgoski zespół jeszcze nie wygrał 3:0. W tabeli lepsze są obecnie MKS Będzin i Avia Świdnik – oba te zespoły przegrały już dwukrotnie. Zespół trenera Michala Masnego czekają jeszcze mecze z ekipami z czołówki: Mickiewiczem Kluczbork, MKS Będzin, Norwidem Częstochowa.
AZS AGH Kraków – Visła ProLine 2:3
Sety: 22:25, 25:22, 26:24, 18:25, 12:15
Monika Gałkowska rozbija rywalki
Po godz. 22 w sobotę zakończyły swój pojedynek siatkarki OnlyBio Pałacu. Pokonały 3:1 Radomkę Radom, wygrywając po raz drugi w sezonie. Gra bydgoszczanek tylko w drugim secie uległa zachwianiu. W pozostałych partiach OnlyBio Pałac przeważał. Po raz kolejny skutecznością w ataku popisywała się Monika Gałkowska, która zdobyła aż 30 punktów.
OnlyBio Pałac – Radomka Radom 3:1
Sety: 25:19, 14:25, 25:18, 25:14