Turystyka wodna to jeden z atutów Bydgoszczy / Fot. B. Witkowski/UMB
– Skupiamy się na dwóch obszarach turystyki: turystyce wodnej oraz biznesowej. Chcemy wzmocnić i przyspieszyć rozwój turystyki wodnej oraz w turystyce biznesowej mocno współpracować z hotelami, integrować branżę hotelarską – mówi Karol Słowiński. Bydgoska Lokalna Organizacja Turystyczna zmienia się w Lokalną Organizację Turystyczną Metropolia Bydgoszcz.
We wtorek (27 maja) zainaugurowano projekt „Kompleksowe wdrożenie produktów turystycznych o wysokiej konkurencyjności gwarantowanych Marką Turystyczną Bydgoszcz na podstawie Strategii rozwoju markowych produktów turystycznych oraz Strategii marki turystycznej Bydgoszczy”, który jest współfinansowany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Projekt jest kontynuacją działań z 2024 roku.
– W ubiegłym roku otrzymaliśmy z Ministerstwa Sportu i Turystyki grant na stworzenie turystycznej marki Bydgoszczy i strategii markowych produktów turystycznych – mówi Karol Słowiński z Bydgoskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej ByLOT, która zmienia się w Lokalną Organizację Turystyczną Metropolia Bydgoszcz. – W tym roku również otrzymaliśmy 200 tys. zł z ministerstwa plus wkład własny wsparcia miasta Bydgoszczy, którego wiceprezydent Łukasz Krupa dziś zadeklarował 29 tys. zł na nasze działania. Skupiamy się na dwóch obszarach turystyki: turystyce wodnej oraz biznesowej. Chcemy wzmocnić i przyspieszyć rozwój turystyki wodnej oraz w turystyce biznesowej mocno współpracować z hotelami, integrować branżę hotelarską.
– Do miasta prowadzą coraz lepsze drogi, mamy coraz lepsze połączenia kolejowe oraz walor bliskości lotniska, dlatego tak ważne jest wsparcie i rozwój turystyki wodnej i biznesowej – powiedział Łukasz Krupa, zastępca prezydenta Bydgoszczy.
Hubert Gonera z firmy Landbrandt zachęcał wczoraj w Hotelu Mercure – Bydgoszcz Sepia do zaangażowania w turystykę, gdyż turystyka jest narzędziem napędzającym rewitalizację miasta. A skoro mamy już Młyny Rothera, barkę Lemara, nowy statek wycieczkowy na 50 miejsc, powstaje czwarty krąg Opery Nova i nowy gmach Akademii Muzycznej, to pora wykorzystać potencjał obiektów, które przyciągną turystów. Bydgoszcz dla turystów nie powinna być miastem „po drodze”, a miastem docelowym i nad tym trzeba popracować – mówił Hubert Gonera. – Wszyscy wiemy, że największe obłożenie sezonowe miasto przeżywa w czerwcu, a później jest „siodło”. Trzeba znieść efekt sezonowości. Inne miasta starają się, by po wakacjach także odwiedzane były przez turystów.
ByLOT proponuje stworzenie platformy kompleksowej prezentacji oferty wodnej miasta, wykorzystanie usług przewodnickich w turystyce wodnej oraz opracowanie folderów wizerunkowych.
Hanna Rzadkosz-Florkowska ze Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu przypomniała, że miasto leży nie tylko nad Brdą i Kanałem Bydgoskim, ale także nad Wisłą. I to rodzi potencjał wykorzystania turystyki rzecznej na łodziach.
Jak okazało się podczas spotkania, potencjał ten chce wykorzystać także Chełmno, a korzysta z niego już z powodzeniem Bydgoszcz, Gdańsk, Warszawa, Toruń czy Sandomierz.
Zapisz się na newsletter „Bydgoszcz Informuje”!