Montaż organów w Zespole Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich / Fot. B. Witkowski/UMB
Od początku tygodnia uczniowie i nauczyciele w Zespole Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich zerkają z ciekawością do auli nad drugim piętrze piętrze. Tam ekipa z Hiszpanii pracuje przy montażu imponujących organów. Będą w szkole do czasu ukończenia sali koncertowej w nowym kampusie Akademii Muzycznej.
Była godzina 6 rano, gdy w poniedziałek (18 marca) pod budynek przy ul. Konarskiego zajechał transport z hiszpańskiego Tordesillas. To organomistrz Joaquin Lois wraz ze swoją ekipą przywieźli bezcenny ładunek – nowe organy dla Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Instrument docelowo zostanie przeniesiony do nowo powstającego kampusu. Do maja 2025 roku będzie jednak cieszył oczy (i uszy) uczniów gastronomika.
Aula nową salą koncertową?
– W tym roku nie zrobię już pożegnania maturzystów na auli, bo będą te organy – śmieje się Justyna Ormanowska, dyrektorka Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich. Na jej uśmiech odpowiada kilkuosobowa ekipa hiszpańskiego organomistrza. Panowie nie rozumieją słowa po polsku i są mocno zajęci swoją pracą. Ze skupieniem nastrajają każdy element instrumentu. Nie przeszkadza im to wskazywać z dumą na poszczególne elementy organów i pozować do zdjęć. Satysfakcja z dobrze wykonanej pracy przekracza wszelkie bariery językowe.
– Mamy podpisaną umowę na przechowanie organów. Jednak to nie znaczy, że ten instrument będzie tutaj tylko stał i się marnował. Organy będą czynne i użytkowane. Pan Radosław Marzec będzie wraz ze swoimi studentami po godzinach pracy szkoły na nich grał. Zapytałam, jak często muszą być używane. Odpowiedział, że codziennie. Nasza aula jako jedyna spełniła wymogi dla przechowania tak potężnego instrumentu. Mamy wystarczająco masywną wolną ścianę bez okien. Do tego wysoki sufit. Organy mają ponad 6 metrów wysokości i 3 szerokości. Nasza aula ma też odpowiednią akustykę i warunki (temperatura, wilgotność). Została odremontowana w 2020 roku, w czasie pandemii. Powiem szczerze, wygląda to pięknie. Panowie wczoraj same elementy „drobne” wynosili z auta cztery godziny. Dodajmy, że jesteśmy na drugim piętrze, a w szkole nie ma wind. Pracują z małą przerwą od rana do wieczora. Mają tydzień na złożenie organów. Pan profesor Marzec obiecał jakieś koncerty dla chętnych. Jesteśmy szczęśliwi, że takie organy trafiły właśnie do nas. Wpiszą się w historię naszej placówki – dodaje dyrektorka.
Bydgoskie organy jak z Saragossy
Organy iberyjskie zamówione przez Akademię Muzyczną powstały w pracowni organomistrza Joaquina Loisa w hiszpańskim Tordesillas. Szczególną uwagę zwraca ich „pałacowa” forma. Zostały odwzorowane na XVIII-wiecznych organach w stylu hiszpańskiego baroku z Villarroya de la Sierra (Saragossa). Pracownia Loisa wspólnie z Órganos Moncayo odrestaurowały oryginalny instrument w 2010 roku. Bydgoskie organy są wysokie na ponad 6 metrów a ich szerokość to ponad 3 metry. Konstrukcja została wykonana tradycyjnymi technikami. Instrument jest z drewna cedrowego, zbudowany z pewnymi modyfikacjami w stosunku do oryginału. Ich wartość jest szacowana na ponad 1,5 mln zł. W 2025 roku organy znajdą się w sali organowej nowego gmachu Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy.
Zapisz się do naszego newslettera!