Oszustwo „na adwokata dla wnuczka”. Podała 45 tysięcy pod drzwiami i je straciła

Policja ostrzega: Nie ufaj nieznajomym

Jeszcze jeden przypadek oszustwa starszej osoby. 83-letnia bydgoszczanka została zmanipulowana i straciła prawie 45 tysięcy złotych.

Wszystko zaczęło się w ub. środę (10 maja) wieczorem. Po godzinie 21 na stacjonarny telefon zadzwonił człowiek podszywający się pod wnuczka. To był oszust. Opowiadał, że miał wypadek i potrzebuje pieniędzy na kaucję. Wmawiał, że koniecznie musi mieć 100 tysięcy złotych. Starsza kobieta dała się oszukać. Zebrała niemal 45 tysięcy złotych, a banknoty przekazała, pod drzwiami swojego domu, nieznanemu mężczyźnie, Ten podawał się za adwokata. Dopiero po czasie, kiedy ochłonęła, uświadomiła sobie, że została oszukana.

Policjanci ostrzegają – Oszuści często stosują techniki manipulacji, straszenia, aby osiągnąć swój cel. Po raz kolejny doszło do przypadku, kiedy kobieta straciła w jednej chwili oszczędności swojego życia. Jeśli otrzymujesz podejrzane telefony nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz, a tym bardziej, jeśli ich tożsamość budzi wątpliwości. Zawsze upewnij się kto jest rozmówcą, poproś o kontakt zwrotny, a w razie podejrzeń zadzwoń i powiadom policję. Numer alarmowy 112 dostępny jest do dyspozycji całą dobę.Warto pamiętać, że informowanie przed oszustami to nie tylko obowiązek wobec siebie, ale również innych, a przede wszystkim seniorów, którzy należą do grupy najbardziej narażonych.

Udostępnij: Facebook Twitter