Parkowanie to wyzwanie – na Wyżynach kierowcy górą. Wyczerpuje się cierpliwość pieszych. Reaguje spółdzielnia

Nowy wymiar starego problemu – brakuje miejsc parkingowych przy blokach, ale piesi zaczynają tracić cierpliwość i o źle zaparowanych autach informują Straż Miejską. Ta wystawia mandaty i nakłada blokady. Wtedy pretensje mają kierowcy.