Październikowa ofensywa WZL nr 2 w Bydgoszczy. Porozumienie z Koreańczykami. Herculesy dla Rumunii

C-130 Hercules w WZL nr 2 w Bydgoszczy / Fot. WZL nr 2

Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 przygotowują się do serwisowania nowych samolotów odrzutowych FA-50, które polskiemu lotnictwu dostarczy Korea Południowa. Bydgoska spółka będzie obsługiwać rumuńskie transportowce C-130 Hercules.

Współpraca z Koreą Południową to będzie nowość dla WZL nr 2 w Bydgoszczy. Wsparcie dla eksploatacji transportowych C-130 Hercules jest dla spółki praktycznie chlebem powszednim. Zyskały doświadczenie wcześniej, kiedy zajmowały się serwisem Herculesów, które Amerykanie przekazali polskim siłom powietrznym. – Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 2 S.A. jako jedyna w kraju i jedna z niewielu firm na świecie posiada zdolności do wykonywania wszystkich poziomów obsług na samolotach C-130 Hercules (HSC – Home Station Check, ISO – Isochronal Maintenance, PDM – Programmed Depot Maintenance, UDLM – Unscheduled Depot Level Maintenance) – chwali się bydgoska spółka.

W WZL nr 2 zostały przygotowane i doposażone Herculesy w wersji C-130H przekazane Polsce przez stronę amerykańską i eksploatowane przez 33. Bazę Lotnictwa Transportowego w Powidzu. W WZL nr 2 montowano m.in. w Herculesach urządzenia umożliwiające poruszanie się samolotów w europejskiej przestrzeni powietrznej. Teraz w WZL nr 2 będą obsługiwane także rumuńskie Herculesy.

Współpraca z Koreańczykami to natomiast dla bydgoskiej spółki szansa na przyszłość. Znakiem historii zakładu była sierpniowa uroczystość, podczas której zakończono trwające od 35 lat prace dotyczące remontów, napraw, obsług i modernizacji samolotów Su-22. Pod koniec sierpnia z Bydgoszczy do Mirosławca odleciał ostatni, zmodernizowany samolot Su-22 UM3K nr 707, popularny „Tygrysek”. Serwisowanie, wsparcie dla koreańskich FA-50, samolotów szkolno-bojowych ma być kolejnym etapem dla bydgoskiej firmy, która ciągle przeżywa trudności związane z projektem budowy bezzałogowych dronów Orlik. Koreańskie FA-50 będą dostosowane do polskich potrzeb jako FA-50PL. Są produkowane przez Korea Aerospace Industries. Przedstawiciele tej firmy, innej spółki Hanhwa Aerospace Europe oraz rządu Korei Płd. z wiceministrem Agencji ds. Zamówień Obronnych (DAPA) Hyunki Cho na czele, przebywali w bydgoskiej firmie – Głównym celem spotkania było zaprezentowanie potencjału Spółki oraz zapoznanie koreańskiej  delegacji z bogatą ofertą usług, jakie WZL-2 świadczy na rzecz Polskich Sił Powietrznych i lotnictwa cywilnego – informują WZL nr 2 w Bydgoszczy. Wcześniej spółka podpisała porozumienie o współpracy z Young Poong Electronics – chodziło o wsparcie eksploatacji zespołu przepustnicy samolotu FA-50.

W październiku także w WZL nr 2 przebywali specjaliści z brytyjskiej firmy Martin Baker Aircraft Company, która specjalizuje się w produkcji foteli katapultowych. Martin Baker to światowy producent w produkcji tego sprzętu ratującego życie pilotów do samolotów różnego typu. – To kilka tysięcy foteli wyprodukowanych na kilkudziesięciu platformach lotniczych – wyjaśnia prezes WZL nr 2 w Bydgoszczy Dariusz Sokólski. Fotele katapultowe z Martin Baker mają być montowane w przyszłości m.in. na amerykańskich maszynach F-35, czy F-50, które kupuje polskie lotnictwo.

Zapisz się do newslettera Bydgoszcz Informuje!

Udostępnij: Facebook Twitter