Lokomotywa wodorowa z Pesy z nagrodą podczas targów kolejowych / Mat. Pesa Bydgoszcz
Bydgoska Pesa jest częścią konsorcjum, które zaprojektuje, wybuduje i będzie obsługiwać nowe linie tramwajowe w Jerozolimie. Spółka ma dostarczyć 132 tramwaje za 1,8 miliarda złotych. W czasie targów w Gdańsku zaprezentowała swoją wodorową lokomotywę.
Informację o wielkim kontrakcie w Izraelu przekazał podczas Międzynarodowe Targów Kolejowych Trako2023 Maciej Grześkowiak, dyrektor ds. Projektów Strategicznych i Komunikacji Pesa Bydgoszcz – Targi były dla PESA Bydgoszcz pod wieloma względami wyjątkowe. Targową, przysłowiową „kropkę nad i” Pesa postawiła podczas czwartkowego, wodorowego przejazdu na Półwysep Helski. Wtedy to właśnie nadeszła bardzo dobra wiadomość z Izraela. Konsorcjum, którego partnerem jest bydgoska spółka, zostało wybrane jako wykonawca nowej linii tramwajowej w Jerozolimie. PesaA w ramach konsorcjum ma dostarczyć 132 tramwaje typu Twist. Pierwsze produkowane w Bydgoszczy tramwaje mają pojawić się na torach nowej linii w Jerozolimie w 2027 roku – przekazał Grześkowiak.
Projekt w Izraelu zakłada budowę ponad 31 km torów dla trzech linii pomiędzy Gilo i Talpiot na południu a Ramat Eshkol i Ramot na północy miasta (po obu stronach miasta linia będzie się rozgałęziać). Na trasie znajdzie się 2,5-kilometrowy tunel w centrum. Przewidziano 53 przystanki, z czego trzy znajdą się pod ziemią. W ramach kontraktu Pesa ma dostarczyć 132 jednokierunkowe dwustronne tramwaje. Będą one zestawione „tyłami” w dwukierunkowe składy o łącznej długości 66 m. Przewidziano też opcję na kolejne 30 pojazdów. Portal transport-publiczny.pl przekazał, że pojazdy mają bazować na rozwiązaniach i konstrukcji Twistów dostarczonych dla Częstochowy.
Wartość całego kontraktu, który zdobyło konsorcjum Jtrain na budowę to ok. 4 mld euro (ok. 18,4 mld zł), z czego udział Pesy ma wynieść 400 mln euro (1,841 mld zł). Pierwsze pojazdy mają przyjechać w 2027 roku, a linia będzie uruchamiana etapami do 2030 roku.
Wodorowa lokomotywa w Gdańsku
W trakcie zakończone w Gdańsku jubileuszowych, XV Międzynarodowych Targów Kolejowych Traku 2023 Pesa prezentowała lokomotywą wodorową ze składem pasażerskim na trasie Gdynia – Hel – Gdynia. W czwartkowe popołudnie natomiast bydgoski producent zaprosił na specjalny, historyczny przejazd przewoźników kolejowych, samorządowców, przedstawicieli branży kolejowej i instytucji finansowych oraz partnerów biznesowych. W czasie przejazdu goście mieli okazję rozmawiać z członkami wodorowego zespołu Pesa, ekspertami, ale także osobami odpowiedzialnymi za finansowanie projektów kolejowych o zebranych doświadczeniach i przyszłości wodoru na kolei. – Zapraszając przedstawicieli branży kolejowej w podróż na Hel chcieliśmy z jednej strony pokazać możliwości naszej lokomotywy wodorowej, ale co równie ważne potwierdzić, że napędy wodorowe w pojazdach szynowych to nie odległa przyszłość, a wprowadzenie na polskie tory nie tylko lokomotyw wodorowych, ale także pojazdów pasażerskich zasilanych z trakcji elektrycznej i ogniw wodorowych nastąpi szybciej niż się spodziewamy – powiedział Maciej Grześkowiak.
Nowością targów była prezentacja lokomotywy wodorowej SM42-6Dn, którą zwiedzający mogli nie tylko obejrzeć, ale odbyć krótki przejazd w kabinie maszynisty. Kolejka chętnych była ustawiona przez cały czas targów przy peronie, na którym odbywała się prezentacja. Lokomotywa wodorowa PESA zdobyła też uznanie ekspertów i komisji konkursowej, która przyznała SM42-6Dn nagrodę główną w Konkursie im. inż. Ernesta Malinowskiego.
Poza lokomotywą na tragach można było również oglądać tramwaj Jazz prezentowany w ramach obchodów 150 Gdańskich Autobusów i Tramwajów. Innowacyjne było podejście Pesa do prezentacji nowych pojazdów, które spółka produkuje lub projektuje w tej chwili m.in. dla ŁKA, czeskiego Regio Jet czy Kolei Rumuńskich. Można je było oglądać w specjalnej przestrzeni PESA VR Experience na stoisku, spacer po wnętrzach tych pojazdów goście odbywali z wykorzystaniem najnowszych rozwiązań wirtualnej rzeczywistości. – Dla nas, jako producenta najważniejsze były bezpośrednie rozmowy z klientami i partnerami, zarówno z Polski, jak i zagranicy. Liczba spotkań, było ich ponad 100, a przede wszystkim ich atmosfera napawają optymizmem. Klienci doceniają naszą ofertę, plany rozwojowe i podejście do współpracy. Jestem przekonany, że przed Pesa lata dynamicznego rozwoju, zarówno na polskim, jak i zagranicznych rynkach, zwłaszcza w kontekście planów inwestycyjnych krajów Trójmorza – podsumował Krzysztof Zdziarski, prezes Pesa Bydgoszcz
