Piękna kamienica ze Śródmieścia wygląda jak nowa. To o niej napisano nawet wiersz [ZDJĘCIA]

Kamienica przy Śniadeckich 22 po remoncie / Fot. UMB

Piękna brama, efektowne kute balustrady na balkonie, odnowiona elewacja – kamienica przy ul. Śniadeckich 22 wygląda jak nowa. To tam w sieni można zobaczyć polichromię, jakby wyjętą spod pędzla niderlandzkiego malarza.

Dwupiętrowy dom w Śródmieściu przy ul. Śniadeckich 22 przeszedł gruntowną rewitalizację. Jasna elewacja kamienicy prezentuje się szczególnie efektownie jako tło do kutych, balkonowych balustrad. Odnowiono także piękne wejście. Warto zajrzeć do środka, bo w budynku znajdującym się pomiędzy ul. Sienkiewicza i Pomorską – niedaleko kościoła polsko-katolickiego i niemal naprzeciwko dawnego kina Gryf, znajduje się na ścianie w sieni ciekawa polichromia. Widać na nim rzekę, drewniany most prowadzący w kierunku dwóch wiatraków. Polichromię uwieczniła już kilka lat temu na swoich zdjęciach Agata Kornik, która z aparatem fotograficznym w ręku tropi piękne bramy i wnętrza bydgoskich kamienic.

Niderlandzka w stylu polichromia doczekała się nawet wiersza. Napisał go bydgoski poeta Wojciech Majkowski i zawarł w tomiku pt. Ziemia obiecana. Bydgoszcz”. Nazywa się „Śniadeckich 22 (w bramie)”. Oto jego treść:

Za bramą kutą z żelaza,
w sieni wiodącej ku schodom –
widok, co rzadko się zdarza.
I niech cię oczy nie zwiodą.

Zda ci się, nagle, że jesteś
nad brzegiem rzeki nieznanej.
I chciałbyś się zaraz przenieść
po kładce nad wodą rzuconej.

„Olendry” prężą swe skrzydła
i łapią w nie wiatru tchnienie.
I rybak do brzegu dopływa.
Ktoś kładką idzie. Mrą cienie.

Wieczór już z lekka zapada.
Zasypia na białej ścianie.
Na polichromię mrok pada.
gdzieś na Śniadeckich, w tej bramie.

Jeżeli kiedyś tam zajrzysz,
do góry podniesiesz głowę,
tę samą scenę zobaczysz.
Do kładki odnajdziesz drogę.

Udostępnij: Facebook Twitter