Poniedziałek, 28 listopada 2022 roku zostanie zapamiętany przez wielu bydgoszczan. To dzień, kiedy kobiety walczące o swoje prawa, doczekały się swojego placu. Uroczyste odsłonięcie tablicy przy ul. Gdańskiej 6 odbyło się z udziałem aktywistek i władz miasta Bydgoszczy.
Oficjalne uroczystości poprzedził pokaz filmu „Siłaczki” w Bydgoskim Centrum Organizacji Pozarządowych i Wolontariatu. Do wzięcia udziału w wydarzeniu zostali zaproszeni ludzie polityki, kultury i bydgoscy społecznicy.
Przypomnijmy, że decyzję o nadaniu nowej nazwy dla placu przy ul. Gdańskiej 6 (przed BCF Drukarnia) radni podjęli 26 października. Głosowanie nad uchwałą poprzedziła gorąca dyskusja. Miejsce poniedziałkowej uroczystości to główny punkt bydgoskich manifestacji antyrządowych. Data jest symboliczna. 28 listopada 1918 roku, dzięki dekretowi Józefa Piłsudskiego, polskie kobiety zyskały prawa wyborcze.
Pomysł nadania placowi nowej nazwy sięga protestów z 1 lutego 2021 roku. Wówczas bydgoszczanki i bydgoszczanie zgromadzili się wspólnie, aby wyrazić swój sprzeciw wobec zaostrzenia przepisów aborcyjnych.
Gościem specjalnym dzisiejszego święta, jest aktorka, Joanna Szczepkowska. To ona, 33 lata temu, wypowiedziała w sobotnim wydaniu Dziennika Telewizyjnego pamiętne zdanie: „Proszę Państwa, 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm”. Zdanie to stało się symbolem zmian, jakie zaszły w Polsce po pierwszych, częściowo wolnych wyborach parlamentarnych. W Bydgoszczy Joanna Szczepkowska razem z mieszkańcami Bydgoszczy jest świadkiem zmian zachodzących w naszej zbiorowej świadomości. Jest głosem polskich kobiet. – Jest czymś niesamowitym, że 104 lata po uzyskaniu przez kobiety praw wyborczych stajemy tutaj z przeświadczeniem, że nadal musimy tę walkę kontynuować – mówiła Szczepkowska.