– Wszedł do autobusu. Na bank wybiegł z tego samochodu – nawołują przez radiostację policjanci z grupy SPEED ścigający kierowcę, który pędził po ulicach miasta. Potem widać, jak zatrzymują w autobusie linii 57 mężczyznę. Próbował uciec, bo był pod wpływem alkoholu i nie miał uprawnień do prowadzenia auta.
Tym razem policjanci z bydgoskiej grupy SPEED zatrzymali kierującego busem, który pędził w centrum miasta z prędkością 98 km na godzinę. W porównaniu z prędkościami innych drogowych piratów zatrzymywanych w Bydgoszczy to niewiele, ale ten kierowca miał jeszcze inne grzechy na sumieniu.
W niedzielę (1 września) mundurowi z bydgoskiej grupy SPEED kontrolowali prędkość kierowców na ulicy Wały Jagiellońskie. Zauważyli busa marki Renault, kierujący nim mężczyzna jechał zdecydowanie za szybko. Podjęli próbę zatrzymania go, ale nie zareagował na polecenie policjanta. Przyspieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze z grupy SPEED natychmiast ruszyli w pościg.
Po chwili, na ulicy Solskiego, zauważyli tego samego mężczyznę przebiegającego przez ulicę i wsiadającego do autobusu komunikacji miejskiej. Próbował wtopić się w tłum, jednak jego plan nie wypalił. Policjanci zatrzymali uciekiniera.
Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość 38-latka. Okazało się, że miał on promil alkoholu w organizmie. Ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Jak informuje policja, bydgoszczanin usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, jak również kierowania pojazdem nie posiadając do tego wymaganych uprawnień, przekroczenia prędkości w obszarze zabudowanym o 48 km na godz. oraz niestosowania się do sygnałów i poleceń wydawanych przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego. 38-latek za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
– Wielokrotnie pisaliśmy już o tym, jak brawurowa jazda, niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze i agresywne zachowania kierujących wobec innych uczestników ruchu, a przede wszystkim alkohol przyczyniają się do tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Dlatego też, policjanci w każdym przypadku ujawnienia niebezpiecznych sytuacji wyciągają surowe konsekwencje. Niestety, w dalszym ciągu funkcjonariusze spotykają na swojej drodze kierowców przekraczających dopuszczalną prędkość jak również tych, którzy wsiadają za „kółko” pod wpływem alkoholu – podkreślają policjanci.
Zapisz się na nasz newsletter!